Rasa, którą gram najchętniej...

[CRD]

podaj nazwe systemu gdzie krasnoludy jedza kamienie ... PODAJ JAKIKOLWIEK SYSTEM GDZIE SIE JE KAMIENIE

A gdzie napisałem, że chodzi mi o kransoludy Powiedziałem 'zwyrodnienia' ale skoro to dla ciebie synonimy... no problemo, niech będą krasnoludy ;] Zresztą czemu bronisz tylko ich, a nie na przykład elfików wcinających drewno? Weź sobie zobacz D&D 3,666Edition - tam zniknęła cała dżunga Chult, zżarta przez te przerośnięte korniki, a Spine of the World już jest idealnie płaskim obszarem, dzięki krasnoludom ofkoz.
Poza tym myślałeś, że co spowodowało Kataklizm w Earthdawnie? Oczywiście krasnalki zjazdły za dużo kamcorków i się natura zbuntowała
Albo weź sobie takie zakamuflowane krasnoludki z Niekończącej Się Opowieści - one też jedzą kamienie aż im się uszy trzęsą. ;]

[Radkoff]

podaj nazwe systemu gdzie krasnoludy jedza kamienie ... PODAJ JAKIKOLWIEK SYSTEM GDZIE SIE JE KAMIENIE

A gdzie napisałem, że chodzi mi o kransoludy Powiedziałem 'zwyrodnienia' ale skoro to dla ciebie synonimy... no problemo, niech będą krasnoludy ;] Zresztą czemu bronisz tylko ich, a nie na przykład elfików wcinających drewno? Weź sobie zobacz D&D 3,666Edition - tam zniknęła cała dżunga Chult, zżarta przez te przerośnięte korniki, a Spine of the World już jest idealnie płaskim obszarem, dzięki krasnoludom ofkoz.
Poza tym myślałeś, że co spowodowało Kataklizm w Earthdawnie? Oczywiście krasnalki zjazdły za dużo kamcorków i się natura zbuntowała
Albo weź sobie takie zakamuflowane krasnoludki z Niekończącej Się Opowieści - one też jedzą kamienie aż im się uszy trzęsą. ;]

Cardinal ... zart dlugi, ale niesmieszny ...

[CRD]

Odnoszę wrażenie, że masz do mnie pretensje, iż tracisz poczucie humoru.

[Waltos]

Siarap! Pokłóćcie/pogadajcie se gdzie indziej, to nie chat/czat/hat/chwat/szmat/mat/kat/płat/lat
Ale żeby nie było offtopicowania, to bym sobie kiedyś zagrał sesję takim skalnym golemem... ciekaw jestem, jakby to było... albo kornikiem - gigantem, co by był niebywale mądry...

[Khazar]

Tja, albo... pokemonem! Już widzę walkę taką postacią ("No to ja używam Ataku Pnączy." "Ale twój trener nie wydał takiego polecenia." A trenerem jest MG ).

Rajah: Ach, pokemony doskonale nadają się do podpalania, miażdżenia, siekania i rozpruwania, na Allaha. I na dodatek świetnie smakują grillowane. Smakują tak... niewinnie .

[Kamil Master]

Elfy to chuderlaki raz walniesz i sie w pół łamia małpy nadrzewne
Krasnoludy to pijaki i chleje najgorszeżule jakie widziałem takie niby dobre ale to krety i najlepiej to chyba nakopaniu sie znają oczywiście też tyłkó
elfice tylko z rodu elfów są spoko
ludzie to najlepsza rasa najszypciej sie przystoswuje i wogule potrafi przejąć Każde rzemiosło
A halfingi to takie przydupaski i łotry małe

[Dante]

Ludzie to najgorsza rasa. Ponieważ natura pcha ich do zdrady i zła. Najpotężniejsze są Pół Smoki i Pół Elfy jedyne istoty doskonałe.

[Radkoff]

Najpotężniejsze są Pół Smoki i Pół Elfy jedyne istoty doskonałe.

Pół-Smokami nie mozna grac, Pół-Elfy ... pfffff bez urazy, ale one sa traktowane przez ludzi i elfy jak Żydzi w XX w. przez nas [ludzi z "reala", nie mowie o wszystkich, ale o roznych prawicowcach ].

[Lord of Dorkness]

No właśnie dlatego są najlepsi bo dzięki zdradzie i złu opanuja cały świat a resztę zamknie się w rezerwatach haha!

A powiedz co jest lepszego w pół smoku niż w całym smoku?

[Dante]

Radze poczytać (Księge Potworów i Księge MP) Są tam zasady pozwalające wcielić się w pół Smoka looknijcie też na sesje kamien dusz. Do tego żydzi ?? Pół Elfy to łącznicy Elfów z krasnoludami i problemy są tylko gdy pół El prowadzi sprawe ludzie vs Elfy bo wtedu każda strona osądza go o stronniczość.

[Darkelfft]

Ciekawie by się grało doppelgangerem lub fasmą (DnD), zabijasz jakiegoś szlachcica, podszywasz się pod niego i żyć nie umierać...

[Niziolica]

Ja mam słabość do D&D i wszelkiego rodzaju szablonów- postaci, które pod wpływem danego zdarzenia zmieniają zarówno swój podtyp, jak i rasę. Grałam już wszelkiego rodzaju likantropami, wampirami (Piękna sprawa...), pół- smokami, pomrokami, zjawami etc. Z mojego doświadczenia wynika, że najciekawszą i najbardziej klimatyczną "hybrydą rasowo- klasową" jest pół- smok z elfa zaklinacz (Skupioy oczywiście na zauroczeniach lub iluzji), zaś munchkinem: upadły paladyn takiego np. Velsharoona/ Nekromanta, elf, wampir ...
Co do klasycznych ras, moim zdaniem warte uwagi są tylko elfy i ludzie. Lubię skrajności, ale nie 160 cm wzrostu.

[CRD]

Ale elfy przeważnie mają 1,6m wzrostu...

Może mała lista najciekawszych postaci z jakimi się zetknęliście/zrobiliście? U mnie zdecydowanie wysoką pozycję zajmują:
- Mag nienawidzący czarów - ilekroć rzucił jakiś czar, czuł do siebie wewnętrzną nienawiść, wyrzuty sumienia i dogłębny smutek... Toteż przed każdą walką musiał się nieźle upić by stłumić 'kaca moralnego' (albo zastąpić go normalnym, pijackim - whatever ) co oczywiście owocowało nieco chaotycznym rzucaniem czarów...
- Makiaweliczny niziołek-barbarzyńca z przerostem ego i ambicji... Ktokolwiek wspomniał o jego niskim wzroście kończył z toporeczkiem w... ekhm, no niekoniecznie głowie ;]

[Kamil Master]

ja twierdze że najlepsza rasa jest ludzkość bo najszybciej potrafi sie dostosować

[Naru]

Rasą czy plagą .

[GnomesYo]

Gnomy to jest to!!!
Panowie i panie, powiedzcie czy jakas rasa wprowadza na sesje wiecej humoru co milujacy rzepe i technike gnom.....
Ku chwale Garla Swietlistozlotego!!!

[Lord of Dorkness]

Rasą czy plagą [/quotes]

'apfff..'
Możesz rozwinąć?

Gnomy to jest to!!!
Panowie i panie, powiedzcie czy jakas rasa wprowadza na sesje wiecej humoru co milujacy rzepe i technike gnom.....
Ku chwale Garla Swietlistozlotego!!!

To krzywdzący obraz gnomów. To nie sa aktorzy rewiowi właśnie postacie złych gnomów sa ciekawsze. No pod względem psychologicznym oczywiście a nie kabaretowym

PS. Gnomy!! Więcej godności!! Rzezie też wam się należą