Jaki rodzaj broni wybieracie?
-
- Pomywacz
- Posty: 65
- Rejestracja: wtorek, 16 sierpnia 2005, 13:20
- Lokalizacja: Cieszyn
- Kontakt:
Najlepsze miecze moim zdaniem i to jedno reczne spory damage tarcza do drugiej i bronimy sie przed łucznikami tarcza a mieczem ciachamy orki dzgając lub ucinając łby robimy krwawą jake ale toporki też fajne zwłaszcza dwuręczne hehe
BLACK METAL WAR MACHINE!!!
"Można odejść od swoich bliskich, zaakceptować koniec istnienia, można pożegnać się z życiem, ale najciężej jest pożegnać się z muzyką."
"Można odejść od swoich bliskich, zaakceptować koniec istnienia, można pożegnać się z życiem, ale najciężej jest pożegnać się z muzyką."
-
- Kok
- Posty: 1133
- Rejestracja: niedziela, 26 grudnia 2004, 14:02
Craw pisze: no sejmity sa rzadkie. Za to walka 2 bronmi nie (i nei jest ona taka piekna jak sie trafi na lucznikow)
taka walka jest calkiem fajna jak sie ma manewr/atut/zdolnosc (zalezy od systemu) "odbijanie strzal", albo ma sie w druzynie kogos kto jest czolgiem (paladyn, rycerz, zakuci w plytowki woje z wielkimi tarczami), albo jest sie po prostu b. szybkim lub (najfajniejsze ) ma sie samemu przedmioty, ktore daja niewidzialnosc/ma sie maga z czarem
-
- Bombardier
- Posty: 765
- Rejestracja: sobota, 18 września 2004, 12:59
- Lokalizacja: Piekło skute lodem
Miecze. Banal, ale to chyba jedyna bron, ktora uniose [No, na chama moglbym uniesc taki topor dwureczny [mlot nie], ale o walce ciezko mowic. Za niski jestem.]. Poza tym miecze sa uniwersalne.
W RPG tez miecze [ ]. Moje ulubione zestawienie to poltorak z biegloscia w nim [w DnD, bo w inne systemy nie gralem, nie liczac tych na forum]. Mozna wtedy niesc pawez i oslaniac takiego Jelcyna z dwoma sejmitarami. [/list]
W RPG tez miecze [ ]. Moje ulubione zestawienie to poltorak z biegloscia w nim [w DnD, bo w inne systemy nie gralem, nie liczac tych na forum]. Mozna wtedy niesc pawez i oslaniac takiego Jelcyna z dwoma sejmitarami. [/list]
-
- Mat
- Posty: 438
- Rejestracja: czwartek, 25 listopada 2004, 19:53
- Numer GG: 6635964
- Lokalizacja: tu
Ja ubóstwiam wprost topory. W tym roku było u mnie w szkole bractwo wikingów i troche sobie pomachałem takim toporem dwuręcznym Udźwignąć go nie problem, ale ja bym nie był zdolny nim pół dnia machać i siekać, do tego trza Pudziana
A w RPGach jeżeli nie biorę topora, to młot, albo jakąś broń obuchową, nigdy nie lubiłem mieczy (chyba że sejmitary). W cRPGach najczęściej używam ieczy, bo to najsilniejsza broń....
A w RPGach jeżeli nie biorę topora, to młot, albo jakąś broń obuchową, nigdy nie lubiłem mieczy (chyba że sejmitary). W cRPGach najczęściej używam ieczy, bo to najsilniejsza broń....
żyję
-
- Marynarz
- Posty: 381
- Rejestracja: czwartek, 18 sierpnia 2005, 15:41
- Lokalizacja: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
-
- Bombardier
- Posty: 643
- Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
- Numer GG: 9025892
- Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
- Kontakt:
a po co od razu do szkoły z taką inicjatywą przecież istnieją koła rycerskie organizowane przez Domy kultury( no chyba, że mieszkasz w małym mieście to masz lipę) co prawda jest ich mało, ale czasami organizuja imprezy na których można sobie pomachać żelastwem
P.S Semity RZĄDZĄ zwłaszcza z amuletami odbijania pocisków
P.S Semity RZĄDZĄ zwłaszcza z amuletami odbijania pocisków
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-
- Tawerniak
- Posty: 386
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 14:56
- Numer GG: 5450570
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kraków
- Kontakt:
Broń strzelecka i miotana odpada (brak w nich romantyzmu ). Nic nie robi takiego wrazenia jak bezposrednie starcie. Taka walka jest najbardziej "poetycka", "literacka" - od razu przywoluje (banalny, lecz jakze przejmujacy) mit rycerza, honoru, odwagi itp, itd. A kazdy wie, ze najbardziej klasyczna bronia w tym wypadku jest Miecz.
"jestem dzbanem pełnym żywej i martwej wody, starczy, bym się lekko nachylił, a cieką ze mnie same piękne myśli, (...) tak więc właściwie nawet nie wiem, które myśli są moje i ze mnie, a które wyczytałem" B. Hrabal
-
- Marynarz
- Posty: 381
- Rejestracja: czwartek, 18 sierpnia 2005, 15:41
- Lokalizacja: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
-
- Mat
- Posty: 438
- Rejestracja: czwartek, 25 listopada 2004, 19:53
- Numer GG: 6635964
- Lokalizacja: tu
Ja w przyszłym roku jadę na Zjazd Wikingów (w tym roku nie mogłem, bo byłem w tym czasie na kolonii ) i planuję tam się zapisac do jakiegoś bractwa wikingów... Warto się zapisać, bo i pomachać bronią mozna i lepsza ocenę z historii mieć
A w takich bractwach o najczęściej ludzie sami sobie robią broń, tak jak kiedyś kowale. Kupują na zlomie metal i wyklepują z niego mieczyk. Ale tego trza mieć okrutnie duzo umiejętności...
A w takich bractwach o najczęściej ludzie sami sobie robią broń, tak jak kiedyś kowale. Kupują na zlomie metal i wyklepują z niego mieczyk. Ale tego trza mieć okrutnie duzo umiejętności...
żyję
-
- Pomywacz
- Posty: 32
- Rejestracja: piątek, 19 sierpnia 2005, 12:52
Broń zależy od klasy jaką wybrałem: jeśli mag, to oczywiście kij(chociaż ja wolę określinie 'posoch' ), jesli łowca, to naturalnie długi łuk(albo najlepiej jakiś refleksyjny), a jak mam ochotę zagrać wojownikiem, to tylko krasnolud z toporem. Hm, ale przeważnie gram elfickim łowcą z łukiem i dwoma mieczami(tak na wszelki wypadek )
"Bez przerwy pić też się nie da, więc się dokształcam"
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
Jestes z Rzeszowa?PrQ pisze:A propos ostatniego wpisu:
byłem na zjeżdzie bractwa samurajskiego z mojej klasy (dopiero dzisiaj sie dowiedzałem że takie coś w ogóle istnieje0 i pomachać Kataną se mogłem-Bosko!!! już wiem co chce na gwiazdkę...
I co do machania katana: to lepiej idz pocwiczyc iai-do badz ken-do. Da Ci to pozadne podstawy i umiejetnosci. Potem mozesz sie bawic w bractwo jesli samurajskie, jesli oczywiscie chcesz odtwarzac ich czasy.
-
- Marynarz
- Posty: 381
- Rejestracja: czwartek, 18 sierpnia 2005, 15:41
- Lokalizacja: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
Iskendarian:Iskendarian pisze:Broń zależy od klasy jaką wybrałem: jeśli mag, to oczywiście kij(chociaż ja wolę określinie 'posoch' ), jesli łowca, to naturalnie długi łuk(albo najlepiej jakiś refleksyjny), a jak mam ochotę zagrać wojownikiem, to tylko krasnolud z toporem. Hm, ale przeważnie gram elfickim łowcą z łukiem i dwoma mieczami(tak na wszelki wypadek )
Jak już poisałem napisz coś od siebie Jaki typ broni TY SAM preferujesz?
Craw:
A gdzie i co to jest iai-do-cośtam??
Mie jestem z rzeszowa...
Prosiak (PrQ)
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
wg wikipedii:
Iaido (z iadou, 居合道 - sztuka wyciągnięcia długiego miecza) jest japońską odmianą szermierki prowadzonej przy użyciu miecza. Jest to zarazem jedna z japońskich sztuk walki określanych wspólnym mianem budo.
Początki iaijutsu, znanej też pod nazwą battojutsu, jako realnej sztuki walki zaistniały wraz z wysubtelnieniem się sztuki wytwarzania mieczy, co stworzyło przesłanki rozwoju nowych błyskawicznych technik dobywania broni. Tradycja iaido, przekazywana z pokolenia na pokolenie szermierzy, swój największy rozwój zawdzięcza twórczym dokonaniom Hayashizaki Jinsuke Shigenobu, który około 400 lat temu stworzył pierwszą usystematyzowaną szkołę iaijutsu, wznosząc tę umiejętność na wyżyny pozwalające na uznanie jej za samodzielną sztukę walki. W późniejszym czasie rozwinęło się wiele różnych szkół, spośród których 25 przetrwało do dzisiaj.
W odróżnieniu od sztuki kendo, gdzie przeciwnicy stają naprzeciw siebie uzbrojeni w bambusowe miecze shinai, okoliczności pojedynku (ceremoniał rozpoczęcia walki, sposoby i miejsca ataku) są ściśle określone regulaminami, a zawodnicy chronieni solidnymi protektorami, sztuka iaido pojmowana jest jako umiejętność walki prawdziwym mieczem w każdych okolicznościach, z całą różnorodnością akcji zaczepnych możliwych do zastosowania przez potencjalnego, znienacka atakującego przeciwnika.
Iaido jest sztuką przewidywania ataku przeciwnika, obrony i przeprowadzenia własnego kontrataku. Opanowanie tej sztuki miało na celu skuteczną obronę przed nagłym atakiem wroga z zaskoczenia, możliwą nawet wówczas, gdy zaatakowany był akurat zaabsorbowany wykonywaniem codziennych, pokojowych czynności, takich jak spacer, odpoczynek, rozmowa, spożywanie jedzenia itp. Skuteczność obrony w takiej sytuacji wymagała umiejętności doskonałego operowania dystansem, wyczucia kierunku ataku przeciwnika, perfekcyjnego opanowania chwytu i sposobu dobywania własnej broni - oraz – połączenia wszystkich tych elementów pracy umysłu, ciała i miecza w harmonijną całość, umożliwiającą nagłe wkroczenie w akcję przeciwnika w najodpowiedniejszym momencie.
Ostateczny cel opanowania sztuki iaido, nie miał jednak w założeniu wyłącznie skutecznego odparcia akcji przeciwnika poprzez zabicie go w rewanżu, natomiast zakładał takie psychiczne panowanie nad sytuacją, aby potencjalny agresor raczej zrezygnował z zamierzonej akcji. Założenie to jest dobrze oddane poprzez dawne określenie sztuki iaido, która wcześniej była również nazywana saya-no-uchi, czyli „chwycenie pochwy miecza”, a więc działanie mające na celu zachowanie pokoju bez konieczności dobywania broni.
Iaido było nierozerwalnie związane z kendo, zwłaszcza dla tych, którzy pragneli osiągnąć mistrzostwo w sztuce miecza. Popularne było powiedzenie, że kendo i iaido to dwa koła tego samego wozu. Iai to dostrzeżenie u przeciwnika zamiaru ataku i odpowiednie w czasie wykonanie własnej stosownej akcji. W momencie całkowitego wyjęcia miecza z pochwy zaczyna się szermierka kendo. Jednakże część adeptów szermierki japońskiej uważa, że z powodu odejścia kendo w kierunku typowo sportowym nie należy wiązać już go z iaido. Bardziej pokrewnym stylem wydaje się być battodo.
Spośród wielu wartościowych szkół iaido (np. Muso Shiden Ryu, Muso Jikiden Eishin Ryu, Tamiya Ryu, Hoki Ryu itd.), których poznanie i opanowanie w całości jest niemożliwe wobec tempa i warunków współczesnego życia, dla pożytku ćwiczących opracowano formy zsyntetyzowane, oddające istotę iaido i pozwalające na zrozumienie podstawowych technik stosowanych w różnych szkołach. W 1968, a następnie w 1977 roku, dwie komisje złożone z jedenastu mistrzów miecza stowarzyszonych w Zen Nippon Kendo Renmei (All Japan Kendo Federation) połączyło podstawowe techniki różnych szkół w 7, następnie w 10, a ostatnio 12 form. Tych 12 form zawiera 90 procent historycznych podstaw iaido. Jednakowoż zrozumienie najgłębszej istoty tej sztuki umożliwia dopiero intensywny trening starych szkół koryu, w których prawdziwy duch iaido przejawia się w całej pełni.
Współzawodnictwo sportowe
Rokrocznie odbywają się mistrzostwa w iaido o randze mistrzostw świata lub Europy. Oceniane jest wykonanie form kata w układzie obowiązkowym (Iaido Seitei ZNKR) lub dowolnym (szkoły tradycyjne – koryu iaijutsu). Układy, wykonywane w parach, oceniane są przez trzech sędziów, w tym jednego głównego. W sensie ogólnym zawody iaido przypominają turnieje kata w pokrewnych sportach walki, np. w karate, gdzie o klasie i wyszkoleniu zawodników decyduje nie bezpośrednie starcie, ale wartości wizualne oraz „duch” i precyzja wykonania prezentowanych technik. Dodatkowo, przedmiotem pokazów oraz umiejętnością podlegającą ocenie w ramach konkurencji sportowej może być również tamashi-giri, czyli umiejętność przecinania ostrym mieczem wiązki słomy ryżowej lub pnia bambusowego.
Stopnie uczniowskie kyu i mistrzowskie dan
System nadawania stopni w iaido jest bardzo zbliżony do stosowanego w kendo i przewiduje zdawanie egzaminów przed komisją złożoną z ekspertów tej sztuki walki.
Więcej informacji oraz wiadomości bieżące znajdziesz na stronach prowadzonych przez Polski Związek Kendo
----------
Jesli jestes ze slaska, to zajzyj TUTAJ
W innym wypadku google.
Iaido (z iadou, 居合道 - sztuka wyciągnięcia długiego miecza) jest japońską odmianą szermierki prowadzonej przy użyciu miecza. Jest to zarazem jedna z japońskich sztuk walki określanych wspólnym mianem budo.
Początki iaijutsu, znanej też pod nazwą battojutsu, jako realnej sztuki walki zaistniały wraz z wysubtelnieniem się sztuki wytwarzania mieczy, co stworzyło przesłanki rozwoju nowych błyskawicznych technik dobywania broni. Tradycja iaido, przekazywana z pokolenia na pokolenie szermierzy, swój największy rozwój zawdzięcza twórczym dokonaniom Hayashizaki Jinsuke Shigenobu, który około 400 lat temu stworzył pierwszą usystematyzowaną szkołę iaijutsu, wznosząc tę umiejętność na wyżyny pozwalające na uznanie jej za samodzielną sztukę walki. W późniejszym czasie rozwinęło się wiele różnych szkół, spośród których 25 przetrwało do dzisiaj.
W odróżnieniu od sztuki kendo, gdzie przeciwnicy stają naprzeciw siebie uzbrojeni w bambusowe miecze shinai, okoliczności pojedynku (ceremoniał rozpoczęcia walki, sposoby i miejsca ataku) są ściśle określone regulaminami, a zawodnicy chronieni solidnymi protektorami, sztuka iaido pojmowana jest jako umiejętność walki prawdziwym mieczem w każdych okolicznościach, z całą różnorodnością akcji zaczepnych możliwych do zastosowania przez potencjalnego, znienacka atakującego przeciwnika.
Iaido jest sztuką przewidywania ataku przeciwnika, obrony i przeprowadzenia własnego kontrataku. Opanowanie tej sztuki miało na celu skuteczną obronę przed nagłym atakiem wroga z zaskoczenia, możliwą nawet wówczas, gdy zaatakowany był akurat zaabsorbowany wykonywaniem codziennych, pokojowych czynności, takich jak spacer, odpoczynek, rozmowa, spożywanie jedzenia itp. Skuteczność obrony w takiej sytuacji wymagała umiejętności doskonałego operowania dystansem, wyczucia kierunku ataku przeciwnika, perfekcyjnego opanowania chwytu i sposobu dobywania własnej broni - oraz – połączenia wszystkich tych elementów pracy umysłu, ciała i miecza w harmonijną całość, umożliwiającą nagłe wkroczenie w akcję przeciwnika w najodpowiedniejszym momencie.
Ostateczny cel opanowania sztuki iaido, nie miał jednak w założeniu wyłącznie skutecznego odparcia akcji przeciwnika poprzez zabicie go w rewanżu, natomiast zakładał takie psychiczne panowanie nad sytuacją, aby potencjalny agresor raczej zrezygnował z zamierzonej akcji. Założenie to jest dobrze oddane poprzez dawne określenie sztuki iaido, która wcześniej była również nazywana saya-no-uchi, czyli „chwycenie pochwy miecza”, a więc działanie mające na celu zachowanie pokoju bez konieczności dobywania broni.
Iaido było nierozerwalnie związane z kendo, zwłaszcza dla tych, którzy pragneli osiągnąć mistrzostwo w sztuce miecza. Popularne było powiedzenie, że kendo i iaido to dwa koła tego samego wozu. Iai to dostrzeżenie u przeciwnika zamiaru ataku i odpowiednie w czasie wykonanie własnej stosownej akcji. W momencie całkowitego wyjęcia miecza z pochwy zaczyna się szermierka kendo. Jednakże część adeptów szermierki japońskiej uważa, że z powodu odejścia kendo w kierunku typowo sportowym nie należy wiązać już go z iaido. Bardziej pokrewnym stylem wydaje się być battodo.
Spośród wielu wartościowych szkół iaido (np. Muso Shiden Ryu, Muso Jikiden Eishin Ryu, Tamiya Ryu, Hoki Ryu itd.), których poznanie i opanowanie w całości jest niemożliwe wobec tempa i warunków współczesnego życia, dla pożytku ćwiczących opracowano formy zsyntetyzowane, oddające istotę iaido i pozwalające na zrozumienie podstawowych technik stosowanych w różnych szkołach. W 1968, a następnie w 1977 roku, dwie komisje złożone z jedenastu mistrzów miecza stowarzyszonych w Zen Nippon Kendo Renmei (All Japan Kendo Federation) połączyło podstawowe techniki różnych szkół w 7, następnie w 10, a ostatnio 12 form. Tych 12 form zawiera 90 procent historycznych podstaw iaido. Jednakowoż zrozumienie najgłębszej istoty tej sztuki umożliwia dopiero intensywny trening starych szkół koryu, w których prawdziwy duch iaido przejawia się w całej pełni.
Współzawodnictwo sportowe
Rokrocznie odbywają się mistrzostwa w iaido o randze mistrzostw świata lub Europy. Oceniane jest wykonanie form kata w układzie obowiązkowym (Iaido Seitei ZNKR) lub dowolnym (szkoły tradycyjne – koryu iaijutsu). Układy, wykonywane w parach, oceniane są przez trzech sędziów, w tym jednego głównego. W sensie ogólnym zawody iaido przypominają turnieje kata w pokrewnych sportach walki, np. w karate, gdzie o klasie i wyszkoleniu zawodników decyduje nie bezpośrednie starcie, ale wartości wizualne oraz „duch” i precyzja wykonania prezentowanych technik. Dodatkowo, przedmiotem pokazów oraz umiejętnością podlegającą ocenie w ramach konkurencji sportowej może być również tamashi-giri, czyli umiejętność przecinania ostrym mieczem wiązki słomy ryżowej lub pnia bambusowego.
Stopnie uczniowskie kyu i mistrzowskie dan
System nadawania stopni w iaido jest bardzo zbliżony do stosowanego w kendo i przewiduje zdawanie egzaminów przed komisją złożoną z ekspertów tej sztuki walki.
Więcej informacji oraz wiadomości bieżące znajdziesz na stronach prowadzonych przez Polski Związek Kendo
----------
Jesli jestes ze slaska, to zajzyj TUTAJ
W innym wypadku google.
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 4
- Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 16:30
- Lokalizacja: Khazad dum
- Kontakt: