Strona 1 z 2

Koszmary...

: sobota, 7 stycznia 2006, 21:18
autor: Zirael
Od czasu,gdy powiedziałeś nie,
ja,co noc śnię...
Śnię,boję się...
Chcę się ocknąć,
lecz nie mogę...
Chcę,próbuję i
nie mogę...
Chcę próbuję i
wciąż myślę
o tym,co było,
co minęło
Zabić się chcę...
i myślę,czy ktoś
tęsknić będzie?
Czy ktoś pomyśli,
że beze mnie trudno
mu będzie?
Ktoś pomyśli i co z tego?
To i tak nie będziesz
Ty,kolego

: poniedziałek, 16 stycznia 2006, 21:52
autor: Eglarest
Nasówaja mi się na myśl "Cierpienia Młodego Wertera" Paczka żyletek i cięcie i chyba zaraz to zrobię po przeczytaniu wiersza i to nie dlatego że do mnie trafił...

(to tylko moje odczucia nic nieznaczące ... "Kolego")

: wtorek, 17 stycznia 2006, 04:50
autor: Wilczyca
Ładnie się zaczął.
Potem równia pochyła w dół. Im więcej w nim słów, tym gorzej je znoszę. Jednak starannie wyprowadzasz mnie z błędu. Słowa "Zabić się chcę" są tak oklepane i niewzruszające (straszne te czasy i nasze podejście), że aż groteskowe. Dobijasz jeszcze wierszydło na siłę zrymowanym "Kolego". Nawet jeśli mogło z niego coś być, w tym miejscu sprawia, że mam ochotę zaśmiać się pusto.
(Interpunkcja; znasz li jakiekolwiek zasady pisania na komputerze? Spacja za przecinkiem!).

: wtorek, 17 stycznia 2006, 10:08
autor: Eglarest
aj Wilczyco nie czepiaj się tak tej interpunkcji :P ;) bo będe miał koszmary :P

: wtorek, 17 stycznia 2006, 15:55
autor: Wilczyca
I słusznie! Będą Ci się śniły kropki i przecinki, po których jest spacja dopóki nie nauczysz się poprawnie ich stosować :P

: wtorek, 17 stycznia 2006, 16:38
autor: Eglarest
ależ ja potrafię je stosować, znam ja wszystkie zasady ale taka choroba coż na to poradze żem chory i upośledzony względem ciebie i innych szanownych tu obecnych.

: poniedziałek, 7 maja 2007, 18:09
autor: AC
Ogółem mi się podoba :) I rozumiem to koleżanko, ale samobójstwo nie jest wyjście.

: poniedziałek, 7 maja 2007, 18:32
autor: Eglarest
AC czy ty masz cos z głową że Ci sie taki szajs podoba !

: poniedziałek, 7 maja 2007, 21:54
autor: Alucard
Eeee... ja nie jestem przekonany
Ogólnie mi sie nie podoba... Faktycznie z Werterem sie kojarzy ( a wdg. mnie to była klapa... ale to moje odczucie)

Jakos mi nie pasuje mi styl podniosły (nieco kiczem pachnący) do opisu tak silnego bólu... Jeżeli ktos się chce zabić to raczej informuje o tym w sposób prosty, aż do bólu czytelny, wręcz naturalistyczny... (Świetny wzór- Wojaczek, Bursa itp)

Jednym słowem to Ci nie wyszło
Ale pisz bo potencjał masz

: wtorek, 8 maja 2007, 11:09
autor: Alucard
Eglarest ;) Ja sam kiedys pisałem chłam (czytaj-młody byłem)
Czytałem jej teksty i stwierdzam, że są fatalne, ale skoro już sie czyms zajęła, to nich sie tym dalej bawi.

Tylko niech wyśle ten jeden dobry wiersz na 100 a nie wszystko co napiszę (i to zapewne w 5 minut). Ja mam na dysku około 130 wierszy (Tych moim zdaniem godnych uwagi... te złe po napisaniu lądowały w koszu) a na forum pokazałem może z 10...

Jeżeli nie będzie próbować, do niczego nie dojdzie. Tylko niech nie przysyła wszystkich wypocin niewątpliwie płodnego umysłu...

: wtorek, 8 maja 2007, 11:16
autor: Eglarest
Dobrze niech proboje ale ona jest odporna na wszelką krytykę - wiec niech nie publikuje skoro niechce uslyszec konstruktywnej opini na temat swej tworczosci.

: wtorek, 8 maja 2007, 11:27
autor: Alucard
No to już swoja drogą drogi kolego...
Jak ktos jest zapatrzony w "swój geniusz" to dale będzie "tworzył" nie rozwijając się.

Zupełnie jak doskonali "muzycy" Disco Polo

Zirael- zwykle na 1 pochwałę wypadnie 10 zgnojeń... Life is brutal

: czwartek, 10 maja 2007, 17:23
autor: Aurora
Bez komentarza

Zajmij sie... krzyzowkami moze ?


Hmm... Alucard ja często pisze nie dluzej niz 5 minut, to nic nie znaczy :P

: czwartek, 10 maja 2007, 21:06
autor: Alucard
Auroro...
Napisać to nie tylko wziąc kartkę, ale tez przemyśleć ;) Pozatym to 5 minut to przysłowiowe było

Tez mam wiersze,które powstawały nawet mniej niż 5 minut, ale z reguły mam syndrom Baudelaire'a- Zanim cios na kompa przepiszę, to to zmienie, poprawię itp.

: piątek, 11 maja 2007, 16:05
autor: Aurora
Hmm no to fakt... ;)

I do tego nie daje sie wszystkiego co sie napisze w minut ;]

: poniedziałek, 14 maja 2007, 12:17
autor: Eglarest
Nieraz pisząc w kilka minut bez przemyslenia wychodzą najlepsze teksty dlaczego? no bo płyną z regoly z głebi duszy. Przemyslane teksty i przekombinowane są zle bo większosć autorow bieze temat i na sile stara sie go wcisnac w ramy liryki tylko brakuje im doswiadczenia bo nie są dobrymi rzemieslnikami - to jest tak zwana manufaktura.

: poniedziałek, 14 maja 2007, 12:49
autor: Alucard
Eg
Mieraz to mam, ale co innego pisac z głębi duszy a siąść przy biórku z myślą "a co mi tam, napiszę sobie coś, a że wszystko jest w mej duszy to zrobię to w 3 minuty... ewentualnie błędy poprawie"

Takie mam wrażenie czytając Zirael