Tawerna RPG

Choć życie jest balem bez szans,
że nagle ktoś napiętą
struną wygra takty na bis.

I mimo tańca łączącego
Wenus z Marsem, mimo tanga
i splecionych nóg.

Czerwona szminka nie
zawsze jest zaproszeniem do
odbierania nam kolejnych westchnień.

Czasem statyka jest silniejsza,
niż Bolero a noc zachęca do snu.

A jeżeli seks jest jedenastym
przykazaniem, kobieta jest
świętością plugawą
i "psychicznie skomplikowaną".

Ostatnia strofa bardzo mi się spodobała no no i tak trzymać ! natomiast ponowne pojawienie się wenus i marsa znów napawa mnie obrzydzeniem do astrologi i astronomii.

Wenus i Mars w tym przypadku, to raczej nawiązanie do mitologii, a nie astrofizyki...

tak ale oklepane nawiązanie o mitologi tez miałem wspomnieć ;_)