Strona 1 z 2

"Sukienka"

: wtorek, 4 marca 2008, 19:23
autor: Aurora
Nadzieja to taka niewygodna sukienka,
więc trudno - zdejmę ją.

Będę kroczyła przez życie
w bieliźnie -
jedynie na tyle wystarczy
materiału samych faktów.

Któregoś dnia, oddasz mi,
wszystko co straciłam,
wierząc w bajkę, która
znów się kończy,
gdzie zaczyna.

Chodź i usiądź obok mnie -
chcę Ci dać trochę wiary w cud.

Chodź i usiądź obok mnie -
moze znów założę tamtą sukienkę.

Re: "Sukienka"

: wtorek, 4 marca 2008, 20:26
autor: Neprijatel
No nie, Auroro! Co to ma być? Blożek parapoetycki? Sorry, ale gniocik, sztampa i banały. Tekścik jest wtórny, naiwny i o niczym; no nie, aż nie mogę uwierzyć, że to Ty go napisałaś :|

Edycja:
ach, jeszcze jedno. Dajmy sobie wszyscy w podpisach "Jestem egoistą i nie komentuję innym tekstów, bo tylko Ja tu jestem ważny" ;)

Re: "Sukienka"

: wtorek, 4 marca 2008, 20:46
autor: Aurora
dobra zrozumialam aluzje jutro pokomentuje ;P

wyspie sie i skorzystam z okazji ze jestem wolna do 12:50 :>


ok? :P

Re: "Sukienka"

: środa, 5 marca 2008, 08:52
autor: Aurora
aaa zaspałam ale wieczorem pokrytykuje !


teraz musze zapiac pare mysli xD

:*

Re: "Sukienka"

: środa, 5 marca 2008, 11:40
autor: Alucard
Nie Aurorko ;]
Bóg mi świadkiem,że chciałem jakiejś twojej publikacji, bo jakos tak cicho siedziałaś, ale to faktycznie jest słabe. Takie...nastoletnie :P

Kochana, masz 18 (19) lat. A do tego jesteś cyniczna aż do bólu, masz świetne riposty, da się z tobą podroczyć... kiedy zaczniesz to wykorzystywać.

Przywołuje jeszcze raz Więźnia samouwielbienia. Takiej Aurory chce. Cynicznej,sceptycznej, trzeźwo patrzącej na świat. A jeżeli już romantycznej, to tak jakoś... zwiewnej. Nie blogowej.

I tak wiesz, że wszystko co pisze pisze dla twego dobra.
To pisał ja- Alucard ;)

@Nepa- Ode mnie wara- ja komentuje. Czasem z opóźnieniem tygodniowym, czasem zwięźle, ale staram się na bieżąco wyrażać nie tyleswoje zdanie, co własne sugestie...

Re: "Sukienka"

: środa, 5 marca 2008, 18:54
autor: Neprijatel
Ech, tak jakoś po łebkach to potraktowałem.

Ale nie, nie będziemy się znęcać nad tym zupełnie nieudanym tworem. Skupimy się na tym, jak Aurorce pomóc w przełamaniu impasu ;)

Przede wszystkim - nic na siłę. Jesteś młoda, poczekaj, nie musisz się spieszyć, z niczym. Zwłaszcza z pisaniem. Żyj aktywnie, rób wszystko, co możesz, pozostając jednak trochę z boku i obserwując. No i czytaj, czytaj dobrą, współczesną poezję. "Kolonie" Różyckiego są niesamowite - piszę to któryś już raz, ale przeczytaj, są naprawdę super i dają kopa! ;)

Re: "Sukienka"

: środa, 5 marca 2008, 19:08
autor: Alucard
:D
Ona jest chyba starsza od Ciebie bracie...
Ale prawda. Coby nie mówic o tradycjach, ile by sie nie wykłócać tak samo jak nie mozna pisac bez znajmości kultury dawnej, tak nie można pisac nie znajac tego co dookoła. Więc kochana Różycki, Piotrowski, Czerski i niech będzie ten Świetlicki (coraz bardziej do mnie przemawia... powoli staram sie go nauczyc właściwie odbierać)

I PAZUR. TEN CYNIZM. TO COS CZYM POTRAFISZ ZABIJAĆ ;>
Wiesz ci mi chodzi ;]

Re: "Sukienka"

: środa, 5 marca 2008, 19:19
autor: Neprijatel
E tam, jesteśmy w jednym wieku. Co w niczym nie zmienia faktu, że jest młoda :|

Re: "Sukienka"

: środa, 5 marca 2008, 19:23
autor: Alucard
A czy ja to neguje. Sam się uważam za młodzika. Co prawda juz nieco usamodzielnionego,ale wciąż w pełni sił, jażeli nie witalnych, to intelektualnych :P

Re: "Sukienka"

: środa, 5 marca 2008, 22:40
autor: Sihamaah
Fajne, ale faktycznie jak stwierdził Nep bardziej na blog pseudopoetycki :P Mimo wszystko niezłe. Pisz dalej, podobają mi się ten wiersze, ten jest po prostu taki... na 3+

A wiek moim zdaniem nie ma decydującego znaczenia :P I to fakt, Nep, jesteś młodszy :lol: A ja jeszcze bardziej :/
jesteś cyniczna aż do bólu
Uważaj więc, bo z czasem możesz zapomnieć, co to prostota słów wyzbyta cynizmu i nie umieć tej prostoty zastosować - znam takie osoby i bardzo mnie to w nich denerwuje... Ale to już nie na temat, więc koniec tego tematu :P

Re: "Sukienka"

: środa, 5 marca 2008, 23:25
autor: Neprijatel
Aurorko! Oni Cię tu bezczelnie postarzają. Prostuj czem prędzej :P

Re: "Sukienka"

: środa, 5 marca 2008, 23:40
autor: Sihamaah
Dałbym sobie rękę uciąć, że w profilu Aurory pisało "19" w rubryce "wiek"... Byłbym teraz tym kasynowym bandytą... :P

Re: "Sukienka"

: czwartek, 6 marca 2008, 19:37
autor: Aurora
po raz wtóry i mam nadzieje ostatni ! powtarzam ;)

Jestem słodkim barankiem z 17 kwietnia 1990 roku..

i wlasnie 17 kwietnia tego roku uzyskam 100% dojrzałość.

Preferuje lilie i nie banalne wiersze.

Pozdro :P

Re: "Sukienka"

: piątek, 7 marca 2008, 13:15
autor: AsiaWZieleni
Tak czytam i myślę, że jestem niepoczytalna, ale jeśli chodzi o wiersze Aurory, nie mam im nic do zarzucenia. I nic do uwielbienia. Ani żadnych fraz znienawidzonych. Całkiem jest miło.
Innymi słowy: cienko, cienko. Każdemu zdarzają się słabsze okresy. Proszę tylko, żeby ich nie przełamywać cynizmem, bo to niszczy psychikę. Mówię z autopsji.

Re: "Sukienka"

: sobota, 8 marca 2008, 01:02
autor: Aurora
niebanalne tam mialo byc
ops zauwarzylam dopiero po pijaku ;-)


nie przelamywac cynizmem? to chujowo... ja niecyniczna jestem tylko jak leze zajebana albo nie oddycham.

to tyle.

pozdro ;]


a ps. to z psychą sie zgadza moja kleczy i blaga o litosc ale za ponzo..

nara ;P
NA RA wzasadzie ;D

Re: "Sukienka"

: sobota, 8 marca 2008, 11:25
autor: Neprijatel
Ach, zapomniałem. Warto być trzeźwym, podkreślam - trzeźwym, obserwatorem.

Re: "Sukienka"

: sobota, 8 marca 2008, 11:32
autor: Alucard
Średnio się zgadzam-podkreslam-średnio...
Bo czasami Nep trzeba zapić, a warto to być OBSERWATOREM. Czemu koniecznie trzeźwym? Gdy człowiek jest pijany albo wstawiony to czasami naprawde można zobaczyc cos ciekawego.

Nie apoteozuje-podkreślam :P Ogólnie, to potępiam żulerke, ale nie neguje tez w całości...