Strona 1 z 1

wścieklizna

: wtorek, 26 lutego 2008, 18:23
autor: Szelmon
*** ***** ***

Re: wscieklizna

: wtorek, 26 lutego 2008, 18:30
autor: Neprijatel
Nie wiem, co napisać, bo tym razem naprawdę nie wiem, czy to żart, czy poważnie, czy frustratynka. Wpiszę więc tylko tyle, że można by podciągnąć pod wszystkie trzy określenia, a opinia w każdym z tych przypadków byłaby inna.

Re: wscieklizna

: wtorek, 26 lutego 2008, 18:35
autor: Katarzyna
....................

Re: wscieklizna

: środa, 27 lutego 2008, 15:41
autor: Ardel
Etenanesa pisze:Pisane poważnie, więc traktujcie poważnie.
Na mnie zrobił bardzo dobre wrażenie.
Jest do bólu prawdziwy, absolutnie autentyczny, bez cienia fałszu.
w pełni zgadzam się z przedmówczynią.

Szelmonie, obudził się w Tobie wilk poezji :P

Re: wścieklizna

: wtorek, 11 marca 2008, 22:20
autor: BAZYL
Dodam, że ten wilk jest wściekły ;)

Re: wścieklizna

: środa, 12 marca 2008, 07:53
autor: Nyano
Niesamowitości...
Po autorze i po komentarzach widzę, że jednak w tym dziale nie udziela się jedynie trio Alucard-Neprijatel-Aurora.
Tak się rozentuzjazmowałem, że dam 4, a co!

A i wiersz niezły.

Re: wścieklizna

: środa, 12 marca 2008, 14:09
autor: Sihamaah
Niestety Szelmon, nie przemawia to do mnie. Można by doszlifować. Wiem, wiem, sam niewiele lub nic nie umiem, a krytykuję... Wracając do tematu: zamysł dobry, niektóre fragmenty:
może ojciec szepnie pod nosem
"moja krew"
a diabeł zatańczy w ekstazie
na jego ramieniu
No miód i orzeszki :) Jakbyś dopracował jeszcze... Ogólnie, choć stawianie szkolnych ocen ostatnio na forum niepopulkarne, dam Ci 4-. I liczę na więcej ;)

Re: wścieklizna

: środa, 12 marca 2008, 14:20
autor: Alucard
Do mnie nie trafiło,co ne znaczy, że złe. Jakos tak klimatem mi nie spasowało.

I po raz en-ty się nie zgodzę z Nepem, bo złe i fatalne toto nie jest. Nie wiem, dlaczego by to jako żart traktować ;)
Poprawnie napisane, nawet ten fragment z diabłem mi sie spodobał.

Gdybym miał oceniac skalą szkolną, byłoby 3 z mocnym plusem. Ale to oczywiscie subiektywne zdanie. Jak komu klimat podejdzie, da oczko w góre lub w dół. :P

Re: wścieklizna

: środa, 12 marca 2008, 14:45
autor: Neprijatel
Dla mnie tekst jest chaotyczny, banalny i bezcelowy; sporo mu brakuje, aby nazwać go wierszem. Aczkolwiek są dwa obiecujące miejsca (z ojcem i zastrzykiem w brzuch), które można by było z tej sieczki wyjąć i jakoś ocalić; póki co - dla mnie bezmyślna frustratynka.

Re: wścieklizna

: piątek, 14 marca 2008, 03:31
autor: krucaFuks
Za dosłowne, przegadane, wieje banałem. Ale bywało gorzej, 3.