::Wiersz usprawiedliwiający...

ODPOWIEDZ

I ?

1
0
Brak głosów
2
0
Brak głosów
3
0
Brak głosów
4
1
50%
5
0
Brak głosów
6
1
50%
 
Liczba głosów: 2
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

::Wiersz usprawiedliwiający...

Post autor: Alucard »

::Wiersz usprawiedliwiający w naiwny sposób wszystkie nałogi poety

Utwór jest żartem poetyckim i tak powinien być traktowany :D

Zmrok chmurą humorzasty
-chmurorzasty- rzec mógłby poeta
przebił słońce- czerwienią
i już obleka
człowieka

W górach lesiście zielonych
bluszcz winiasty dziko się pleni
w sensie że taki bordowy i że
sie mieni
-w czerwieni-

A ja spokojny rycerz
ratuje wszechłkający krajobraz
sennym dymem zagłuszam tę krwawość
naiwni!-ile potężnej siły
(nie wiecie)
jest w pecie
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Neprijatel
Bombardier
Bombardier
Posty: 627
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
Lokalizacja: ze wszond
Kontakt:

Re: ::Wiersz usprawiedliwiający...

Post autor: Neprijatel »

A ja spokojny rycerz
ratuje wszechłkający krajobraz
sennym dymem zagłuszam tę krwawość
Nie mam uwag, bo żarcik, poza powyższym - tnij to, panie poet, bo jest, po pierwsze, za gęste, po drugie - za ciężkie, po trzecie - czytaj całość na głos, a sam zpbaczysz, co jest nie tak ;> Czy raczej usłyszysz, co tam.

Ale fajnie, fajnie.
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
Elfin
Mat
Mat
Posty: 526
Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 17:37
Numer GG: 9599112

Re: ::Wiersz usprawiedliwiający...

Post autor: Elfin »

No.. Żarcik, ale bardzo poważny... :D Bardzo mi się struktura podoba.. Tak się lekko i fajniaście czyta :D Że tak powiem racja w tym wierszu jest bardziej Twojsza niż mojsza :D No kompozycja idealna.. Nic dodać nic ująć..
AsiaWZieleni
Marynarz
Marynarz
Posty: 324
Rejestracja: wtorek, 3 maja 2005, 14:17
Numer GG: 0
Lokalizacja: z miejsca

Re: ::Wiersz usprawiedliwiający...

Post autor: AsiaWZieleni »

Bardziej ćwiczenie niż poezja, ale podoba mi się fragment:
sennym dymem zagłuszam tę krwawość
naiwni!-ile potężnej siły
(nie wiecie)
jest w pecie

:lol:
Nie ma tego złego, co do domu poszedł
Ardel
Kok
Kok
Posty: 1015
Rejestracja: sobota, 13 stycznia 2007, 20:32
Numer GG: 8570942
Lokalizacja: Shadar Logoth

Re: ::Wiersz usprawiedliwiający...

Post autor: Ardel »

cudny utwór. Ale niestety ostatnie dwa wersy zepsuły efekt.
Alucard pisze: Zmrok chmurą humorzasty
-chmurorzasty- rzec mógłby poeta
przebił słońce- czerwienią
i już obleka
człowieka
ten fragment jest zaś piękny sam w sobie
AsiaWZieleni
Marynarz
Marynarz
Posty: 324
Rejestracja: wtorek, 3 maja 2005, 14:17
Numer GG: 0
Lokalizacja: z miejsca

Re: ::Wiersz usprawiedliwiający...

Post autor: AsiaWZieleni »

@Ardel: ale takie rzeczy już się pisało. Ostatnie dwa wersy sprawiają, że wiersz ma charakter eklektyczny. Będę ich bronić, bo jest to moim zdaniem element najbardziej interesujący.
Nie ma tego złego, co do domu poszedł
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Re: ::Wiersz usprawiedliwiający...

Post autor: Alucard »

To już było :D Dlatego nazwałem to żartem a nie wierszem. Cudo to nie jest. Raczej służyło zaskoczeniu... ot, niech ktoś sie wkręci w oniryczny klimacik, poczuje leciutki powiew wiatru, poczuje ten zachód słońca i trach :P

Jak mówiłem- nie miałem zamiaru tworzenia czegoś epokowego...
No i trening 8)
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
ODPOWIEDZ