Mroku piękny...
: poniedziałek, 4 lutego 2008, 20:54
Krótki opis:
1. oda w stylu patetycznym *
2. odpowiedź na ostentacyjne pozbawianie mroku blasku i godności
3. spełnienie prośby niejakiego Pana N., któremu się wydaję, nie mam pojęcia dlaczego, że ja mam co publikować
Jak to mawiała moja starsza szacowna ciocia: mata i żryjta**.
***
Mroku piękny
w którym powietrze staje się gęste
w którym myśli rozsypane po
podłodze ciężko zebrać palcom
skostniałym od rozważań i brudnym
od kurzu
umaczanym w zmieszaniu
sercu milknie wrażliwość na rozum
jakby wzrok decydował o sprawności
mózgu on nawet w Tobie
znajduje psychice zajęcie
schizofreniczne bo w mroku
sam szuka siebie
wtedy
kiedy zgaśnie iskierka nadziei
że człowiek jest jeden i Ty jeden
przyjmij mnie w siebie
niech to będzie mój raj
reinkarnacja lub piekło
żeby moje oczy
zastygłe na słońcu
nie musiały wieczność
patrzyć w świętość
--------------------------------------------------------------------------------
*nie bierzcie tego zbyt poważnie
**miłej lektury
1. oda w stylu patetycznym *
2. odpowiedź na ostentacyjne pozbawianie mroku blasku i godności
3. spełnienie prośby niejakiego Pana N., któremu się wydaję, nie mam pojęcia dlaczego, że ja mam co publikować
Jak to mawiała moja starsza szacowna ciocia: mata i żryjta**.
***
Mroku piękny
w którym powietrze staje się gęste
w którym myśli rozsypane po
podłodze ciężko zebrać palcom
skostniałym od rozważań i brudnym
od kurzu
umaczanym w zmieszaniu
sercu milknie wrażliwość na rozum
jakby wzrok decydował o sprawności
mózgu on nawet w Tobie
znajduje psychice zajęcie
schizofreniczne bo w mroku
sam szuka siebie
wtedy
kiedy zgaśnie iskierka nadziei
że człowiek jest jeden i Ty jeden
przyjmij mnie w siebie
niech to będzie mój raj
reinkarnacja lub piekło
żeby moje oczy
zastygłe na słońcu
nie musiały wieczność
patrzyć w świętość
--------------------------------------------------------------------------------
*nie bierzcie tego zbyt poważnie
**miłej lektury