Strona 1 z 1

Anioł

: wtorek, 29 stycznia 2008, 09:02
autor: Azuma Karami
Spoglądam w gwiazdy szukając ciebie,
Anioła o skrzydłach czarnych,
Lecz widzę tylko pustke i ciemność,
W tym świecie co nie ma nazwy.
Wśród gwiazd spadających,
Wśród myśli i czasu,
Szukam cię nieustannie,
By pustke zabić co w sercu straszy,
I miłość znależć gdzieś na dnie.

Jak oceniasz ten wiersz?
1
2
3
4
5
6

Re: Anioł

: wtorek, 29 stycznia 2008, 12:01
autor: Neprijatel
Niech Autor nauczy się robić ankiety, po pierwsze.
Niech Autor najpierw czyta, a potem pisze, po drugie.

Ale dawno nie było żadnego anioła, to po trzecie :)

Tekst zasługuje na zero absolutne :)

Re: Anioł

: wtorek, 29 stycznia 2008, 20:39
autor: AsiaWZieleni
Nep, jesteś okrutny, ale masz rację, to kolejna przepastna otchłań. Już gdzieś to widziałam; "pustka ciemności", "śmierć i tragedia"...
Do autora: takie uczucia są zgubne, także dla wiersza. Radzę pomyśleć o czymś pozytywnym ;)

Re: Anioł

: wtorek, 29 stycznia 2008, 21:11
autor: Alucard
Jeżeli moge cos powiedzieć.

Teraz mam renesans życia, kocham piwo, cieszy mnie głód studencki i to, że zerwałem z dziewczyną :D
Ale miałem zły okres. Kiedys tam, ze 2 lata temu. Żeby nie robic tasiemca- piłem jak popier***ony, żarłem sie z estarszymi, nie wracałem przez kilka dni do domu.

I powiem Ci, że nie było w tym nic z "pyustki, mroku, ciemności, otchłani"
Ludzie, skąd wy to bierzecie? Jak mozna PATETYCZNIE NAZYWAĆ TO, CO JEST GÓWNEM



Ty tyle dywagacji na temat formy.

Co do treści to usiąde i zapłaczę.
Tak, jestem chamski i okrutny.
Jednak więcej niz Nep. Nie 0. Dam 1.

Re: Anioł

: sobota, 2 lutego 2008, 01:27
autor: Szelmon
"Ale miałem zły okres. Kiedys tam, ze 2 lata temu. Żeby nie robic tasiemca- piłem jak popier***ony, żarłem sie z estarszymi, nie wracałem przez kilka dni do domu."

A oto zdjecie sprzed 2 lat :D, ciekawe ile to juz dni poza domem? :D :
Obrazek

Po jaka k**we nedze udajesz kogos kim nie jestes? Masz jakies kompleksy?

Re: Anioł

: sobota, 2 lutego 2008, 09:45
autor: Sihamaah
Wiesz, Szelmon, może to się nie odbiło jakoś na wyglądzie zewnętrznym. Albo miał po prostu łagodniejsze momenty w tamtym okresie. Każdy to przechodzi inaczej, ale musi przejść, jeśli chce być dojrzałą jednostką.
Alucard pisze:Jak mozna PATETYCZNIE NAZYWAĆ TO, CO JEST GÓWNEM
Chyba wszyscy to robią :P A motyw poszukiwania miłości w tym złym i okrutnym świecie jest już przestarzały. Zresztą, Al, zaraz się wypowiem w Twoim miejscu o miłości na temat schematyczności... :P Sam też te błędy popełniasz. Wiersz nie jest zły, nawet "jakie takie" rymy są :D Ja dam 1+.

Re: Anioł

: sobota, 2 lutego 2008, 10:05
autor: Alucard
Hej :]
To było zaraz po tym jak uciekłem z bidula a skiny ukradły mi 2 litry wódki. Tak sobie postanowiłem błąkając się samotnie wziać udział w konkursie... ;>

Zresztą co za różnica. Coby nie robic offtopu, to miałem wtedy gorszy okres. Zdjęć niestety nie mam, a wiem, że chętnie bys zobaczył. Nie chodzi mi o lan (Bo czym się tu chwalić) tylko o pokazanie bezsensu hiperbolizowania bólu i zbędnego patetyzmu. Nie wiem skad się wzięła ta tendencja, chyba jeszcze od francuskich romantyków a potem ja przejęto. Przeciez to budzi odwrotny efekt. Tworzenie ze zła i mroku czegoś pięknego staje się śmieszne.

Chętnie popolemizuje na temat wiersza.

Do Shimaha- Masz racje. Wiem, ze popełniam błędy. Nawet schematyczność mi się zdarza. Tylko chodzi o to, ze wierszy takich jak ten są setki, tysiące. I od razu nastraja to negatywnie. Kiedy widzi się coś, co mimo woli czytało się dziesiatki razy i nie zionie z tego żadna nowa myśl...

No i Szel;mon mnie rozgryzł. Leczę kompleksy gnojąc dziea wybitne na tawernie. Od razu widać moją złą naturę, bo jako jedynmemu mi się toto nuie podobałp. Jako jedyny tez postawiłem jedynke... Wiem, zniszczyłem średnia. Jestem okrutny. :twisted:

Re: Anioł

: sobota, 2 lutego 2008, 11:29
autor: Katarzyna
Szelmon, no to pojechałeś xD
hehehehehehhehe

Wiersz, hmmm "anioł o czarnych skrzydłach" to mnie nie trafił. Taki emo wiersz. Ale pisz dalej, ja lubię, jak ludzie sie poprawiają :)

Re: Anioł

: sobota, 2 lutego 2008, 13:22
autor: Szelmon
Sihamaah pisze:Wiesz, Szelmon, może to się nie odbiło jakoś na wyglądzie zewnętrznym. Albo miał po prostu łagodniejsze momenty w tamtym okresie. Każdy to przechodzi inaczej, ale musi przejść, jeśli chce być dojrzałą jednostką.
Mi chodzilo o to, ze na tym zdjeciu udaje, ze nie chleje i nie jest glodny i zarosniety. xD

Re: Anioł

: sobota, 2 lutego 2008, 16:39
autor: Neprijatel
Wiersz to gniot. Kropka.
Szelmon, widzę, żeś faktycznie buńczuczny, ale może by tak na temat, co? ;) O wierszu? I z pomyślunkiem? :)

Re: Anioł

: sobota, 2 lutego 2008, 18:30
autor: Szelmon
E ziomie, jak ma byc z pomyslunkiem to ja wysiadam xD Ja ew. moge napisac ze jest gowno wart ten wierszyk, ale tylko po to zeby juz spamu nie robic. Na wiecej mnie nie stac. Dupe komus obrabiac itp. to jeszcze spoko, ale zeby poezje komentowac... Juz uciekam :D

Re: Anioł

: sobota, 2 lutego 2008, 19:23
autor: Katarzyna
Szelmon, Ty prostacki dresie :>

Re: Anioł

: niedziela, 3 lutego 2008, 11:26
autor: Szelmon
Dresie ok, ale nie prostacki! Ja mam dusze artystyczna! Kocham poezje. Oto dowod, ostatnio to poruszylo mnie do glebi:

Geju gleboki
ktorego tlokiem
nawet bawolim nie zmierzysz
wstan unies faje
popatrz jak staje
potem koledze sie zwierzysz

Zeby w pelni pojac potege tego wiersza, nalezy go sobie zanucic na melodie "Stepie szeroki".

Re: Anioł

: niedziela, 3 lutego 2008, 12:43
autor: Neprijatel
Zupełny brak klasy.

Re: Anioł

: niedziela, 3 lutego 2008, 14:07
autor: Szelmon
Brak klasy? Naboga! Autor tej strofy to jednen z najbardziej uznanych tworcow mlodego pokolenia. Udzielil nawet niedawno wywiadu dla Vanity Fair. No i przy tym jest spoko ziom i co najwazniejsze jest z Opola!