Kwiaty
: poniedziałek, 28 stycznia 2008, 20:59
Marudziliście o brak kwiatkowych wierszy na Tawernie. Ciągła krew i bitwy i seks. Poszperałem i znalazłem pewien staroć:
Niezapominajki kwiat rozkwita
Na łące, chwyta światło słoneczne
W płatki, rzuca cień na zieleń trawy
Soczystej, sprawia piękne wrażenie.
Niby myśl przelotna siada prędko
Pszczoła, odlatuje tak daleko
W krainę, skrzydełkami macha nam
Cieniście, w chwale pasków czarnoty.
Uczucie, fiołka rosnącego tam
Tuż obok, fioletem wielkim pała
Gorąco, wzlatuje ponad chmury
Wysoko, samotne, same całkiem.
Płomienie wzrastają nad płotem ich
Jaźni. Ich języki liżą usta
Pręcików, szepczą namiętne słowa
Nicości, zamierają samotne.
Nagle płatek zrywa jakaś siła
Niewidzialna, krzyk rozpaczy wstrząsa
Źdźbłami, cała polana lament
Wznosi. Niezapominajka kwitnie.
Niezapominajki kwiat rozkwita
Na łące, chwyta światło słoneczne
W płatki, rzuca cień na zieleń trawy
Soczystej, sprawia piękne wrażenie.
Niby myśl przelotna siada prędko
Pszczoła, odlatuje tak daleko
W krainę, skrzydełkami macha nam
Cieniście, w chwale pasków czarnoty.
Uczucie, fiołka rosnącego tam
Tuż obok, fioletem wielkim pała
Gorąco, wzlatuje ponad chmury
Wysoko, samotne, same całkiem.
Płomienie wzrastają nad płotem ich
Jaźni. Ich języki liżą usta
Pręcików, szepczą namiętne słowa
Nicości, zamierają samotne.
Nagle płatek zrywa jakaś siła
Niewidzialna, krzyk rozpaczy wstrząsa
Źdźbłami, cała polana lament
Wznosi. Niezapominajka kwitnie.