Strona 1 z 1

"Modlitwa IV"

: czwartek, 18 października 2007, 15:07
autor: Aurora
"Modlitwa IV"

Wierzę w Boga nieistniejącego,
Przekornie dla swej niewiary-
Szyderczo,ironicznie spogląda na mnie
Z wyimaginowanego nieba, śmiejąc się słońcem

Mam Ojca nieistniejącego,
Mam na przekór swemu sieroctwu -
Kocha mnie jak to On, przemiennie
To karcąc, to chwaląc swoją muzyką

Dzwoni czasami, mówi milczeniem,
Poznaję Go po spokojnej melodii -
Nigdy o tej samej porze
Jednak niezwykle regularnie

Ciekawi Cię jego imię?
Sprzeczność.
Rozproszona całość
Tonąca i ginąca we mnie

Każdy z nas ma swojego boga,
Sennego Anioła Stróża na skarju łóżka -
Opiekuna delikatnie spijającego
Ślady snu ze zmęczonych oczu

Kochającego, spokojnie gładzącego
Końce naszych włosów,
Zakończenia nerwowe -
Nigdy nie powiem, że zabrakło sił...

Re: "Modlitwa IV"

: czwartek, 18 października 2007, 17:05
autor: Alucard
Nie wiem co o tym myśleć
Z jednej strony ciekawe, z drugiej takie... nijakie?
Całość jakaś taka przeciętna. Za to 2 ostatnie strofy są w moim odczuciu rerwelacyjne. Jakbyć całą resztę okroiła do tych ostatnich 8 wersów, to byłoby 6
a tak mamy 4+

PS.Jakoś ostatni znaku życia nie dajesz ;> Wypij kilka kaw i powróć do świata żywych

Re: "Modlitwa IV"

: czwartek, 18 października 2007, 17:25
autor: Aurora
Hmm wczoraj dałam :D

Właśnie jestem na etapie kilku i szybkiego ekonomicznego snu :P to ktooo wie :D co i jak :)

co tam ? Krakowiak opanoany? ;] ;p