Może mogłam Cię czytać
Jak poezję z otwartej książki,
Szukając puenty w ogrodzie myśli i ideii;
Może mogłam Cię słuchać
Jak słuchowiska w popularnym radiu,
Pragnąc olśnienia, być może niepotrzebnego;
Nie chodziło tutaj o spacery
Na kolanach, w cierniowych alejach
Ani o urąganie własnej, chyba wyimaginowanej godności -
Może mogę mówić,
Że byłam słaba,
Strachem tłumaczyć lenistwo...,
...Ale nie chcę,
Tak jak kiedyś nie chciałam nas -
Nigdy nie będę Matką Boską;
"Rozprawa o zatraconej świętości"
-
- Mat
- Posty: 503
- Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2006, 15:43
- Numer GG: 1668791
- Lokalizacja: Ziemia Niczyja
- Kontakt:
"Rozprawa o zatraconej świętości"
Mój świecie rozpal duszę moją, aż do końca! Mój świecie zamień duszę w cząsteczkę słońca! Niech świeci w mroku, niech rozjaśnia dni parszywe! Chcę mięc gorączkę! (...) Ogrzej mnie, miłości, której nie znam jeszcze(...)ogrzej mnie!