Strona 1 z 1

"sen"

: piątek, 20 lipca 2007, 14:33
autor: Aurora
Na parapecie kąpanego nocą okna
Siedzę kołysana łagodnym wiatrem,
Usypiana słodkim spojrzeniem księżyca
Zasnutego słodkim dymem papierosa

Blask oczu spod przymkniętych powiek
Jak milcząca modlitwa o brzask,
Nie pozwala odejść do domu brata Morfeusza,
Do naszego wspólnego świata - Pod Rzęsami

Koszula zsuwa się z ramienia
I ukazuje zmęczoną biel skóry,
Tam, pod rzęsami czeka raj -
Idealny świat z brakiem wolnych miejsc

Moja skóra nadal pachnie Twoją duszą,
A rzęsy znów są mokre od naszych łez,
Bo świat obudował mnie ścianą

Czuję się wolna i niepokorna
Lubię pożądliwe spojrzenia, powietrze otwarych rąk -
Chcę Ci dać trochę swojej Nadziei

Re: "sen"

: piątek, 20 lipca 2007, 17:02
autor: Alucard
Nie zabij mnie

Kilka genialnych fraz (obudować ścianą... Great) wkomponowanych w średni tekst. Ogólnie czytam 1 wers, zachwyt totalny, kolejne 2 mi mijaja nijak , kolejny i znów, padam na kolana, kolejne 2 i wstaję, ziewam... Dąże do tego że jest nierówny.

Ogólnie wystawiam... no kurde nie wiem...

Ogólnie za tort orzechowy (bleeeeee) otaczający te takie małe śmieszne cukierki daję 3. Za cukiereczki zaś wystawiam 5+

Nie licz średniej. I tak nie ma to sensu

Re: "sen"

: wtorek, 24 lipca 2007, 22:54
autor: Carchmage
Mam trochę podobne odczucia. Przeplatasz talent ze słabym wierszem. Ogólne wrażenie - wiersz jest dobry. Ale od pewnego czasu mam wrażenie, Auroro, że... hm, przesadzasz z metaforami? Widze monotonię. Metaofry budujesz głównie nadając nietypowe cechy przedmiotom, zjawiskom ("kąpanego nocą", "spojrzenie księżyca"), albo wprowadzasz sytuacje paradoksalne, w każdym razie - miksujesz. Nie umiem sprecyzować tego odczucia. Wątpię, że zrozumiesz, o co mi chodzi. Ale mam nadzieję, że spróbujesz czegoś nowego, że zaszokujesz.
Twoją wielką zaleta jest to, ze mimo tej monotonii (którą ja widzę - może jej nie ma?) umiesz zaszokować tym metaforycznym miksem. A to jest prawdziwy przejaw talentu. ;)

Re: "sen"

: sobota, 28 lipca 2007, 15:21
autor: Elfin
Eh... Cukiereczki, srednia... Taka beczka wszystkiego i niczego :D ... Ja dam 5++ do 6 czegos brakuje ale ciezko mi okreslic czego... A co do tego co napisal Carchmage... O przeplataniu talentu ze slabym wierszem... Czasami to widac ale tlumacze sobie to tak: Aurora pisze dla wielu osob wiec jeden uzna cos tam za banalne a inny zas ujrzy w tym geniusz... Dlatego Aurora jest wszechstronna... :P To dobrze a zarazem zle... :wink: