Melodia mojej krwi o zakazanej miłości...
: piątek, 6 lipca 2007, 23:08
Świeca czarna dogasła
Mrokiem okryty ołtarz
Kościół Świętego Krzyża o północy
Nie był pusty chociaż Wielkie wrota z 12 złotymi zamkami od niepamiętnych lat zamknięte stały...
Piękna z prochów powstała Młoda Kobieta...
Jej ciało mimo rozkładu wciąż urodziwe tak jak róża rozwinięta przy płycie mojego grobu....
Córa ziemi śpiewa..
Krwią moją, melodie...
Tą melodię słychać było gdy mówiłeś Tak bardzo Cię Kocham...
Raniłeś wtedy niedościgły powiewie idealnego mężczyzny
Pod maską szczęśliwego pocałowałeś...
A wtedy niebiosa zapłonęły...
Porwali Cię posłańcy Boga.
Nie mogli pozwolić - Anioł i Człowiek
Nieczysta niemożliwość
Zamordowałeś miłością i piekło mnie pochłonęło,
Była tam Córa - spalona na stosie
Przelałem w nią historię mą
Bo Homoseksualista jest złym nawet jeśli serce czerwone jak kwiat miłości rajskiego ogrodu Eden - nie wróci na ziemie nawet jako widmo najlichsze
Więc Szatańskim rozkazem wpuszczona do starej kaplicy Świętego Znaku Chrześcijaństwa - Matkobójczyni
Wyśpiewuje Krwawą muzykę mojej boleści - Czerwienią plamiąc niebo
Aby jak Kain naznaczone wiedziało ile zrobiło złego
Mrokiem okryty ołtarz
Kościół Świętego Krzyża o północy
Nie był pusty chociaż Wielkie wrota z 12 złotymi zamkami od niepamiętnych lat zamknięte stały...
Piękna z prochów powstała Młoda Kobieta...
Jej ciało mimo rozkładu wciąż urodziwe tak jak róża rozwinięta przy płycie mojego grobu....
Córa ziemi śpiewa..
Krwią moją, melodie...
Tą melodię słychać było gdy mówiłeś Tak bardzo Cię Kocham...
Raniłeś wtedy niedościgły powiewie idealnego mężczyzny
Pod maską szczęśliwego pocałowałeś...
A wtedy niebiosa zapłonęły...
Porwali Cię posłańcy Boga.
Nie mogli pozwolić - Anioł i Człowiek
Nieczysta niemożliwość
Zamordowałeś miłością i piekło mnie pochłonęło,
Była tam Córa - spalona na stosie
Przelałem w nią historię mą
Bo Homoseksualista jest złym nawet jeśli serce czerwone jak kwiat miłości rajskiego ogrodu Eden - nie wróci na ziemie nawet jako widmo najlichsze
Więc Szatańskim rozkazem wpuszczona do starej kaplicy Świętego Znaku Chrześcijaństwa - Matkobójczyni
Wyśpiewuje Krwawą muzykę mojej boleści - Czerwienią plamiąc niebo
Aby jak Kain naznaczone wiedziało ile zrobiło złego