Strona 1 z 1

Czarny ogień

: niedziela, 1 lipca 2007, 12:45
autor: Alucard
Jak zwykle spacje=wielokropki ;)

::Czarny ogień

Czarny ogień trawi oczy szaleńców
wszyscy szaleńcy są martwi i gniją
czarny ogień trawi oczy martwych
trupów w mogiłach wczorajszego dnia

Czarny ogień trawi myśli
.............................nieżywe
zwęglone wyją z bólu
uciekają ustami z więzień mózgoczaszki
- dlatego martwi tak głośno krzyczą
litanie przenajświętszych grzechów
Kyrie elejson... et cetera
................................et cetera
Zgwałcona dziewczyno
....Zmiłuj się nade mną
Zdradzona kobieto
....Zmiłuj się nade mną
Nauko Freuda
....Módl się za nami


Czarny ogień trawi ciała zmarłych
animowane stosy cielesnego węgla
suną cichą pielgrzymką do Boga
lecz Bóg nie lubi czerni
Bóg lubi złoto i srebro i poczet królów polskich

Odrzuceni idą do swych starych mieszkań
pod mosty strawione czarnym ogniem
.................do pustych strzykawek
ku ciepłym ogniskom igieł
.................do nabrzmiałego kwilącego łona
ku pieśniom szczypiec chirurgicznych
..........toną w wypełnionym czerwonym bólem bagnie przeszłości

Czarny ogień trawi oczy szaleńców
wszyscy szaleńcy są martwi i gniją...

Re: Czarny ogień

: niedziela, 1 lipca 2007, 22:28
autor: Aurora
elektryzujące

5+

Re: Czarny ogień

: poniedziałek, 2 lipca 2007, 22:21
autor: Phoven
Kojarzy mi się toto z Niebieskim Ptakiem. Podobna narracja. A przynajmniej sposób przekazywania treści. Niestety do NP nie dorasta toto. Brakuje takiej, wewnętrznej iskry trawiącej i fascynującej jednocześnie czytelnika. Takiego soczystygo KABOOM które przeradza się w piękny, zgniły owoc. Że bez sensu? Wybaczcie mi, zmęczony jestem :P
Konkluzja: Temat ciekawy, wiersz zaś nienachalny, oczywiście warsztat również bez zastrzeżeń (choć w niektórych momentach miałem wrażenie wymuszonego zdania). Ale, jak juz pisałem - brak mu tej werwy, świeżości.
Krótko mówiąc: nie do końca Ci wyszło, nie uzyskałeś moim zdaniem 'elektryzującego' (jak wyraziła się Aurora) efektu. Taka piątka na szynach więc będzie.

Ps.Toto.
Ps2. Zanurz głowę w krystalicznie czystej i lodowatej wodzie. Biegnij przed siebie. Krzycz. Głośniej. Teraz skieruj ślepia wprost na słońce. Wjedź w oślepiający blask.
I pisz wiersz.
Na prawdę: chcesz być poetą, szukaj nowej konwencji. Wyjmij ją z braku konwencji. Pojawi się sama. Tuż pod lustrem wody.
Ps3. Wspominałem, że jestem zmęczony? :P

Re: Czarny ogień

: poniedziałek, 2 lipca 2007, 23:18
autor: Alucard
Phoven pisze: Ps.Toto.
Ps2. Zanurz głowę w krystalicznie czystej i lodowatej wodzie. Biegnij przed siebie. Krzycz. Głośniej. Teraz skieruj ślepia wprost na słońce. Wjedź w oślepiający blask.
I pisz wiersz.
Boże, Phoven, ta rada i stylistycznie i treściowo jest genialna. Zapisze ja sobie na ścianie (mam dziwny zwyczaj poisania po ścianach w pokoju). Chyba ja dosłownie zrealizuje :D
Phoven pisze:Na prawdę: chcesz być poetą, szukaj nowej konwencji. Wyjmij ją z braku konwencji. Pojawi się sama. Tuż pod lustrem wody.
Szukam Phoven. Ponoc żaden poeta nigdy nie jest w 100 % zadowolony z dzieła, więc przez to odczuwa swoiste niespełnienie... i szuka, szuka, szuka. Stąd sie zrodziła przecież "garniturowa koniecznosc" co nie? ;)
Phoven pisze:Ps3. Wspominałem, że jestem zmęczony? :P
Jak na zmęczonego całkiem sensownie bredzisz :D

Re: Czarny ogień

: wtorek, 3 lipca 2007, 19:43
autor: Elfin
Noo.. Dobre.. A nawet bardzo dobre... Ja postawie 6-.... Sama tematyka mi sie podoba.... Swisnales mi fajny temat.. Ale to dobrze... Bo ja bym tego tak dobrze nie ujal :D

Re: Czarny ogień

: poniedziałek, 20 sierpnia 2007, 21:16
autor: Jelcyn
Alucard... po prostu potrafisz obudzić moje emocję, wprowadzić w zadumę, porazić umysł...czy trzeba lepszego komentarza?

Re: Czarny ogień

: poniedziałek, 20 sierpnia 2007, 22:04
autor: Sihamaah
Doskonałe. Nie wymaga długiego komentarza. Takie wiersze to powinny w szkołach być :P

6