"Dziwka"
: sobota, 30 czerwca 2007, 14:00
Stoisz pośrodku zimnego pokoju
Utopionego w erotycznej czerwieni,
Z nimi - w garniturach z majestatu powagi,
Z nimi - pachnącymi pragnieniami
Ich dłonie plączą się na Tobie
Niczym łańcuch brudnego erotyzmu,
Wilgośc języka
Pomiędzy otwartą bramą nóg
Pełni swoich zboczeń, szukają -
Patrzysz znudzona na ich spocone ciała,
Myślisz o niczym, o sobie
Coś pali Cię od środka,
Wciąż mocniej i mocniej -
Sumienie...
Nie jesteś femme fatale -
Nie wiesz czym jest miłość...
Utopionego w erotycznej czerwieni,
Z nimi - w garniturach z majestatu powagi,
Z nimi - pachnącymi pragnieniami
Ich dłonie plączą się na Tobie
Niczym łańcuch brudnego erotyzmu,
Wilgośc języka
Pomiędzy otwartą bramą nóg
Pełni swoich zboczeń, szukają -
Patrzysz znudzona na ich spocone ciała,
Myślisz o niczym, o sobie
Coś pali Cię od środka,
Wciąż mocniej i mocniej -
Sumienie...
Nie jesteś femme fatale -
Nie wiesz czym jest miłość...