Strona 1 z 1

Za czarnym oknem

: poniedziałek, 25 czerwca 2007, 18:43
autor: PowR_TocH
Wiersz napisany w wigilię 2003 czyli dość stary.

Za czarnym oknem�

Za czarnym oknem
czarnego domu
Zakwitła róża
jak płaszcz nocy
Czarna
I czarny motyl
na czarnym jej kwiecie
Usiadł spijając jej nektar
Czarny
I wtedy właśnie
cud prawdziwy ujrzałem
Za czarnym oknem
z czernego nieba
Spadł śnieg
Tak inny
Bo biały

Re: Za czarnym oknem

: poniedziałek, 25 czerwca 2007, 19:35
autor: Elfin
Dobry... Stary ale dobry :D ... Dam 4+++++, lecz do piatki jeszcze zdziebko brakuje... Moze ugryzla mnie ta czern... Mhroook... Hehe :lol: ... Ale jest dobry, naprawde dobry...

Re: Za czarnym oknem

: poniedziałek, 25 czerwca 2007, 19:44
autor: krucaFuks
mrok, antracyt, smoła, heban, kir, ciemny, kruczy... długo by można wymieniać
czarno to widzę :P

Re: Za czarnym oknem

: poniedziałek, 25 czerwca 2007, 20:51
autor: Aurora
gra słowem

i to nienajgorsza gra słowna :)

na 4 :P