Tawerna RPG

Obdarte, zdradzone mury
Jak mundur okrutnej Historii,
Stukot obcasów na bruku
I ciężka szarość nocy

Kolejne dziecko
Z brudem igły w przedramieniu,
Kolejna matka
Błądzi wokoło tamtego dworca

To miejsce jak świat w świecie,
Autorem osobnej opowieści,
Uparcie chronionej milczeniem
Przez katów wiary, mistrzów pozorów

Rozłożone nogi na tyłach limuzyn,
Brudne jęki nieletnich "dam"
I spocone ręce mężczyzn,
Którzy myślą, że niosą zbawienie

Ta świątynia skalania
Nie jest iluzoryczną mekką
Zagubionych Dusz -
To ich Ostatnia Przystań...

Książka wywarła na mnie większe wrażenie

no książka to książka


jeszcze jak się ją czyta w sumie jako dziecko pomiędzy tymi tam.. naszymi książeczkami dla dziewczynek ]:-> :>.
Taaak... Taaak.... też miałam ten okres :>.

Więc tak (nie zaczyna się zdania od więc Alu- dop Alu )- Podoba mi się. Mocna rzecz. Co prawda ( i tu stara śpiewka) miałas lepsze, acz mimo to pierwszy raz od pewnogo czasu wystawiam +5. Ciekawe obrazy, całosc jakby brutalna a jednocześnie senna. Nie czuje się w czasie czytania jekiegos gniewu czy oburzenia, tylko pewna dozę rezygnacji. Jak stare zdjęcie pełne smutnych cierpiących woskowych kukieł.

Bravo.

Fajne... (ponoc nie powinno sie mowic fajne.... mozna powiedziec ze: jest piekne, pasjonujace... albo ze jest zaje... )

Obdarte, zdradzone mury
Jak mundur okrutnej Historii,

To podoba mi sie najbardziej

A co do oceny to 5.... Tematyka troszke ... Fajna .... Ale cos gryzie.... Moze to ze ja bym opisal to troszke inaczej .... Ale jest i tak swietne...