Strona 1 z 1

Premierowy pląs (Stopy stop)

: niedziela, 24 czerwca 2007, 10:51
autor: krucaFuks
Czułem się trochę nieswojo recenzując wiersze i nie dając innym okazji do rewanżu. To, pomyślałem, podzielę się pewną impresją, która ostatnio zadomowiła się w mojej głowie podczas porannej lektury wiadomości. Więcej publikowac nie zamierzam, więc radzę korzystać z okazji każdemu, kto ma ze mną jakieś rachunki do wyrównania!

Stopy stop
i raz dwa trzy
wyraźny wiraż
na prawo spych
w otchłanny rów
i lotem w głąb
spłątany koń-czyn
idei kłąb

Re: Stopy stop

: niedziela, 24 czerwca 2007, 11:37
autor: Alucard
Heh, Krucafuks... no tos nie zagiął :D
Nie mam pojęcia jak sie za to wziac... Mam swoja interpretacje tej hybrydy, ale wątpie aby sie zbiegała z twoją. Wiec ocenie stylistycznie

Czasami rytmika zaburzona- w tym krótkim tekście widać to wyraźnie
Łączenie ciekawych na pozór nie mających nic wspólnego obrazów- U mnie duzy plus
Raczej brak wiekszego sensu zapewne zamierzony- Mam stosunek neutralny :D

Nie mam się z co mścić. Nie znając przesłania wiersza (jeżeli założymy, ze takowe istnieje) nie mam prawa oceniać.
A mimo to zrobię...
Jak dla mnie między 3 a 4... choć nie wiem czemu nie dac temu 2 lub 5... Sam rozumiesz ;)

Za wiele się ode mnie nie dowiedziałes, co?

Re: Premierowy pląs (Stopy stop)

: niedziela, 24 czerwca 2007, 12:41
autor: krucaFuks
Traktuj to raczej jako żarcik, bieżący komentarz, niż coś o głębokim znaczeniu ;-)
Faktycznie może zbyt enigmatyczny to było, zawsze boję się dosłowności... zmieniłem tytuł, może teraz pójdzie łatwiej.

Miłej zabawy ;-)

Re: Premierowy pląs (Stopy stop)

: niedziela, 24 czerwca 2007, 14:16
autor: Alucard
Hehe, i ty mi dawałes kiedyś rady, abym nie przesadzał z metaforami bo czytelnik to nie jasnowidz :D
Ja to Krucafuks od razu jako żart brałem, ale nmawet żart ma puentę, więc mimo wszystko próbowałem zrozumieć :D

I tak jak mówiłem, konia z rzędem temu który to bez wątpliwości w ocenie

Re: Premierowy pląs (Stopy stop)

: poniedziałek, 25 czerwca 2007, 11:18
autor: Aurora
Hmm ja po pierwszym przeczytaniu chciałam tu wkroczyć z moją silną i wyspecjalizowaną armią krytki.

Jednak postem nastąpiło drugie i trzecie czytanie... a armia zaczęła się wycofywać :D. Ta króciótka zabawa słowem nie dość, że dla każdego będzie znaczyła coś innego, każdemu da inną lekcję i każdy możne znaleźć w niej inny morał, inny sens, co nadaje jej nieskazitelną nietuzinkowość i uniwersalność ma jeszcze ten swój prawdziwy sens. To drugie dno jakie poezji nadaje autor. Jest ono ukryte jak nie wiem... i pewnie żadne z nas nigdy do tego nie dojdzie, więc umysł autora jest bezpieczny.. a my sami jakąś tam lekcję z tego weźmiemy.

Nie oceniam... bo z jednej strony powinnam dać 5 albo 6, jednak oceniam tak długie wyraziste utwory. Teoretycznie zarówno tamte jak i te krótkie wymagają tyle samo pracy jak i przemyślenia..być może te nawet więcej, ale... jeszcze nie. Pomyślę to Cię poinformuję.



I tak wiem, że mnie kochacie ;-).

Re: Premierowy pląs (Stopy stop)

: poniedziałek, 25 czerwca 2007, 12:02
autor: Alucard
Aurora pisze: I tak wiem, że mnie kochacie ;-).
Młoda jestes więc jeszcze wielu rzeczy nie wiesz :twisted:

Re: Premierowy pląs (Stopy stop)

: poniedziałek, 25 czerwca 2007, 16:10
autor: Aurora
Alucard pisze:
Aurora pisze: I tak wiem, że mnie kochacie ;-).
Młoda jestes więc jeszcze wielu rzeczy nie wiesz :twisted:
Twoja odpowiedź najlepiej obrazuje moje racje ]:->

Re: Premierowy pląs (Stopy stop)

: poniedziałek, 25 czerwca 2007, 19:38
autor: Elfin
Ja wiem... Krotki, ale tresciwy... Malo wyrazajacy, lecz po dokladnym przeszukaniu wersow mozna sie ich doszukac... Podobnie jak Alucard (brakuje mi tego 666 :twisted: ) jestem neutralny ale sklonny raczej w ta mniej mroczna strone...