"Nowe martwe życie"
: sobota, 16 czerwca 2007, 17:45
(Niezrozumiałe, bo sam wielu rzeczy nie rozumiałem, gdy to pisałem)
Nowe martwe życie
Powietrze pamięta żar ognia z niebios
Opętane wichry i ciche bryzy opowiadają
Starożytne legendy o potępionych
Nie szukających odpowiedzi
Delikatne światło na spieczone rany
Kwiaty rosnące przy martwych ciałach
Czyż słońce nie brzydzi się okaleczonymi?
Czyż ranni nie lękają się promieni?
Nic tu nie ma
Hieny i szakale wyszarpują padlinę
Nawet ona szydzi rojem much
Jedynie cień wytrwał wiernie
Na upiornej i jałowej pustyni
Spalonej żarem potępienia
Zadziwionej bolesnym śpiewem ptaków
Nowe martwe życie
Powietrze pamięta żar ognia z niebios
Opętane wichry i ciche bryzy opowiadają
Starożytne legendy o potępionych
Nie szukających odpowiedzi
Delikatne światło na spieczone rany
Kwiaty rosnące przy martwych ciałach
Czyż słońce nie brzydzi się okaleczonymi?
Czyż ranni nie lękają się promieni?
Nic tu nie ma
Hieny i szakale wyszarpują padlinę
Nawet ona szydzi rojem much
Jedynie cień wytrwał wiernie
Na upiornej i jałowej pustyni
Spalonej żarem potępienia
Zadziwionej bolesnym śpiewem ptaków