Strona 1 z 1

"Diabelski żart"

: środa, 6 czerwca 2007, 23:24
autor: Aurora
Czerwień bielizny, niczym łańcuch
Oplata nagość bladego ciała,
Szatan spogląda na mnie
I śliniąc sie delikatnie, szepcze:
"Ja, nie niszczę Duszy samotnością,
Ja... niszczę rozpustą!"


Nagle czuję go na sobie -
Ciepły oddech łaskocze szyję,
Lekki dreszcz paraliżuje ciało:
"Zniszcz we mnie wszystko,
Wyrwij obijającą się o ściany Duszę
Jakby była Twoim bękartem"
, jęczę mu do ucha

I już.. już...
Już prawie mnie miał,
Gdy ktoś stanął między nami:
"Ja, nie ratuję Duszy rozpustą,
Ja... ratuję Miłością"

Zawarczał w diabelską twarz

W finale opowieści
Kilka wspólnych jęków,
Ciała złączone między nogami
I czyjś cichy szept:
"Nie opuszczaj mnie,
Zapomnijmy ten bolesny czas, co oddalał nas..."





Ale JEGO nigdy nie było -
diabelski żart...

Re: "Diabelski żart"

: środa, 6 czerwca 2007, 23:47
autor: Nekonushi
Konkretne, ale bez polotu, przesłania.

Re: "Diabelski żart"

: czwartek, 7 czerwca 2007, 08:28
autor: Alucard
Wybacz Auroro droga. ale nie podoba mi się... Jakoś alergicznie traktuje szatana w utworach (no,Baudelaire ewentualnie). Nie powiem by był fatalny, bo ogólne przesłanie nawet trafia, ale całosć... jakby zmięta, niedopasowana. Jakbyś słów odpowiednich nie mogła znaleźć.
Mimo to tekst oczywiście jest na poziomie... tyle, ze słabszy od reszty. Juz nas przyzwyczaiłaś do dzieł niebanalnych...

Brawo za pierwsze 2 wersy (i znowu "czemu ja na tą fraze nie wpadłem")
Czwórka z minusem ;)

Re: "Diabelski żart"

: poniedziałek, 11 czerwca 2007, 11:39
autor: Eglarest
ej no zarzuciłem czytanie w połowie... jakoś mnie to ych odrzuciło nie wiem jakos źle dobrana forma i tematyka. Chyba zgodze się po części z Alucardem - tekst jest słabszy od reszty.