Strona 1 z 1

Czekam

: sobota, 2 czerwca 2007, 17:39
autor: Simiril
Każdego niemego dnia
Boję się wstać i spojrzeć w lustro...
Nie chcę patrzeć sobie w oczy,
Które mnie przerażają...
Nie chcę widzieć mej porażki,
W walce, w której uczestniczyłam.

Pragnę się śmiać
Ze swych niedawnych marzeń,
Jednak ich niespełnienie
Za bardzo boli
Bym, chociaż mogła uśmiechnąć się przez łzy...

To żałosne, że nie potrafię bez nich żyć
Kule się w kącie i czekam na jakąś szansę
W mej niedoli,
Jednak żadna nie nadchodzi...
Mimo to nie tracę na nią nadziei.

Wszystkie dni wypełnia strach i oczekiwanie
Sama nic nie potrafię zdziałać,
Jedynie szlocham, samotna w swej rozpaczy

Czekam... Tylko czekam...

Re: Czekam

: sobota, 2 czerwca 2007, 19:59
autor: Neprijatel
To żałosne
Trafna diagnoza :)

To nie jest poezja, to płacz biednego, skrzywdzonego emo.

Re: Czekam

: sobota, 2 czerwca 2007, 20:19
autor: Aurora
Hmm to nie jest wiersz to.. biadolenie nad samym soba.


Wiesz co? Wróć jeszcze do pisania w swoim zeszycie.. Pogadamy za kilka lat ;-) Bo widzę, że tu będą potrzebne lata.


I nie myśl, że wyśmiewam to, co czujesz. Bo nie o to chodzi.

Re: Czekam

: niedziela, 3 czerwca 2007, 08:22
autor: Simiril
I właśnie to tak miało wyglądać :wink: jak żałosne biadolenie nad samym sobą. Zrobiłam to celowo i nie pisałam o własnych uczuciach... Rzadko o nich pisze, zwykle próbuje wczuć się w sytuacje innych....

Re: Czekam

: niedziela, 3 czerwca 2007, 10:26
autor: Deep
A ja biadolenie nad sobą tolerruje jedynie w "Chryzantemach Złocistych".
Poza tym jakiś taki nijaki ten wiersz...

Re: Czekam

: niedziela, 3 czerwca 2007, 11:51
autor: Alucard
Ok. Rozumiem Simiril, ale co do anielki skłoniło cie do napisania o biadoleniu?

Czy miało to być prześmiewcze nabijanie sie z EMO? - średnio udane
Miało wzruszać?- Kiepsko to robi
Miało szokować?- Czym do cholery

Po prostu nie, nie i jeszcze raz nie

Nie oceniam...
Na 1 nie- bo gorsze rzeczy widywałem
na 2 nie- bo na dopa nie zasługuje...

skala powinna byc inna :D

Re: Czekam

: niedziela, 3 czerwca 2007, 21:13
autor: Simiril
Alucard pisze:Ok. Rozumiem Simiril, ale co do anielki skłoniło cie do napisania o biadoleniu?

Czy miało to być prześmiewcze nabijanie sie z EMO? - średnio udane
Miało wzruszać?- Kiepsko to robi
Miało szokować?- Czym do cholery

Po prostu nie, nie i jeszcze raz nie

Nie oceniam...
Na 1 nie- bo gorsze rzeczy widywałem
na 2 nie- bo na dopa nie zasługuje...

skala powinna byc inna :D
z nikogo sie nie nabijam :P nie chce tym wzruszać ani szokować... poprostu... wielu ludzi robi tak jak ta osoba z tego wiersza... rozpacza z błachych powodów jakby im sie świat zawalił na głowę... a powinni raczej docenić to, co mają... przez wierne odzwierciedlenie tej postawy... nie potrafie tego określić... chciałam skłonić do refleksji? nie wiem... przez pięknych facetów w sukienkach mam teraz mentlik w głowie...

PS. jak wg ciebie powinna wyglądać ta skala? :P

Re: Czekam

: niedziela, 3 czerwca 2007, 22:02
autor: Alucard
Jak powinna? Na moje oko od 1 do 10. Wtedy łatwiej sie wyłapie perełki i zbeszta gnioty.

Jeżeli taki był cel tego wiersz (refleksja) to przepraszam. Widocznie źle go odczytałem. Nie zmienia to jednak faktu, że jest on słabawy i nie pokazuje niczego nowego :D

To, że rozmawiam z kobietą nie pozwala mi dalej gnoic bezczelnie tego wiersza... Po prostu słaby.

@EDIT- Tak, bezczelnie, Już poprawię ;) A ty sie nie mądrz

Re: Czekam

: niedziela, 3 czerwca 2007, 22:19
autor: Aurora
nie chodzilo Ci o bezczelnie ? ;p

Re: Czekam

: poniedziałek, 4 czerwca 2007, 14:48
autor: Simiril
Alucard pisze:To, że rozmawiam z kobietą nie pozwala mi dalej gnoic bezczelnie tego wiersza... Po prostu słaby.
hmmm... nie mam nic przeciwko wysłuchania czyjegoś zdania, pod warunkiem, że jest bez wulgaryzmów i kulturalnie wypowiedziane. a moja płeć nie ma nic do rzeczy :P .

wiem, że wiersz nie wnosi niczego nowego i najlepszy nie jest... ale coraz trudniej jest być oryginalnym... mimo to myśle, że pare razy mi sie udało i może kiedyś zamieszcze tu jakiś inny mój wypocin... (jestem bezlitosna, wiem :) ale grunt to sie starać i nie poddawać :P ).

Re: Czekam

: poniedziałek, 4 czerwca 2007, 14:51
autor: rakot
a mi sie nawet podoba. nie najlepszy ale chyba 4 dać mogę.

Re: Czekam

: wtorek, 5 czerwca 2007, 14:37
autor: Eglarest
nie bede okrutny ;)
wytkne tylko to co najbardziej mi się rzuciło w oczy

- bardzo duzy banał

- wytarte frazy typu
Bym, chociaż mogła uśmiechnąć się przez łzy...
nie oceniam.

Re: Czekam

: środa, 6 czerwca 2007, 11:00
autor: Alucard
Simiril pisze:a moja płeć nie ma nic do rzeczy :P .
No niby nie ma, ale juz tak mam, że staram się nie gnoić kobiet za ostro i starać sie o mniej emocjonalna wypowiedź. Wyjątkiem jest tu Zirael oczywiście, ale to juz osobna bajka ;)
Simiril pisze:wiem, że wiersz nie wnosi niczego nowego i najlepszy nie jest... ale coraz trudniej jest być oryginalnym...
No wiesz, zawsze mozna czyms zaskoczyć ;) Wojaczek, Miłosz, Herbert mieli za soba kilka tysięcy lat tworzenia literatury, a zaskakiwali czytelnika co rusz. Wątpię by przez góra 50 lat sytuacja az tak sie zmieniła... :D

Simiril pisze:(jestem bezlitosna, wiem :) ale grunt to sie starać i nie poddawać :P ).
No dzięki Bogu, nareszcie jakis głos rozsądku wśród publikujących. GRUNT TO SIE NIE PODDAWAĆ-naprawdę genialne. Większość zamyka się w sobie i opuszcza szeregi tawerniaków albo przybiera dumna postawę mówiąc "a mnie g**** obchodzi wasza krytyka i tak będe pisał a wy nie musicie oceniać bo nie piszę dla was"

Moja droga Simiril. Jestes głosem rozsądku wśród tworzących :D Mówię serio.Przywracasz mi wiarę w ludzi