Strona 1 z 1

Ranny

: niedziela, 20 maja 2007, 18:43
autor: Lord de Bill
Napisany dziś rano, w strasznych okolicznościach, wiersz.

Ranny

Spadłem z łóżka
W dół, na dywan
Dzienna wróżka
Ze snu zrywa

Słońce wredne
Takież pianie
Ciemność blednie
Czas na wstanie

Ręką ruszam
Chcę się oprzeć
Budzik zmusza
Uciec kołdrze

Ciało - ołów
Ciężko ruszyć
Trzeba wołu
By się zmusić

Wstaję w męce
Masa myśli
Dziś nic więcej
Się nie przyśni

: niedziela, 20 maja 2007, 18:55
autor: Ardel
Wiersz o dobrej tematyce i prawdziwej sprawie, dotyczącej większości ludzi. =5

ale odejmuje 1 za wykonanie :D

: niedziela, 20 maja 2007, 19:46
autor: Deep
Dałbym dwa bo staram się nie dawać jedynek ale się rymuje więc wystawiam 3. Sorry.

: niedziela, 20 maja 2007, 22:53
autor: Eglarest
jest wtym jakas nutka ciekwego ujecia tematu.
ale mam chyba podobne wrazenia co deep

tylko za dosc poprawne wykonanie tego stawiam 2.

Re: Ranny

: niedziela, 27 maja 2007, 22:26
autor: Aurora
Hmmm ciekawa stylistyka i ujęcie - takie banalne do granic możliwości...

I byłoby to dobre.. bo nawet pasuje do równie, o ile nie banalniejszego tematu...

Tylko jakaś część mnie mówi - CHŁAM


2