Tawerna RPG

Nie będę pytała, kogo widzisz,
Gdy na mnie patrzysz, ja wiem -
Dla Ciebie jestem piątym żywiołem,
Pewną siebie, czerwonoustą femme fatale,
Historią nagości, baśnią sprzeczności

Nie powiem Ci, że w moim lustrze
Mam inne odbicie, alter ego od popołudnia
Tak cichą i zamyśloną siebie,
Pełną sprzeczności, w które nikt nie wierzy,
Która czasem nie wierzy w siebie

Nie opowiem Ci o tym jak bardzo mnie ranisz,
Drobnymi słowami, nieprzemyślanymi gestami,
Nie dowiesz się też jak bardzo czuje się mała
Zagubiona w tłumie takich jak ja
Na pozór wiedzących jak żyć

Nie poznasz mnie,
Gdyż ja sama siebie nie znam,
Nie staniesz się jednością ze mną,
Dopóki ja nie stanę się jednością ze sobą
I nie pokochasz mnie, bo ja sama siebie nie kocham



Inspiracja byl odp Alucarda na mój komentarz


A oto moja odp na tamten komenatz

Kurde
No to teraz mnie rozbroiłaś...
Zupełnie jak moja niedoszła dziewczyna. Masz podobna psychikę

Nie ocenię, gdyż na ocenę składa się oprócz obiektywnych odczuć subiektywne wrażenie...

Wiedz, że trafianie w uczucia odbiorcy jest największa z cnót poety

Dobre... W każdym razie działa na psychikę i trafia w uczucia odbiorcy, jak napisał Alucard. Trochę na początku uwierało mnie coś nieuchwytnego, ale końcówka szczególnie zrobiła na mnie wrażenie. Napisałbym tu coś więcej, ale tyle myśli kołacze mi się w głowie... Gdy czytam takie wiersze, to naprawdę zaczynam lubić poezję... A zawsze byłem odporny na uczucia jak kamień na muzykę. Dlatego dam 6. Może dlatego, że dopadła mnie lekka melancholia i to szczególnie we mnie trafia. Ale to przecież nieważne...

Kurde.... Chcialem takze napisac to co poprzednicy.... Ale oberwalbym za kopiowanie postow... Poprostu trafia w sedno... Wszystkiego... No kurde nie wiem co napisac...Zatkalo mnie.... Gratuluje dobrego (barrdzo )dziela....

Żeby być sprawiedliwym tutaj dam 5, o Niebo lepsza tematyka niż w tym poprzednim z wariatką. Nie jest źle tylko żeby te wiersze były trochę radośniejsze...