"Wesołych Świąt"
: niedziela, 8 kwietnia 2007, 18:04
Siedząc w pędzącym autobusie,
Jakby czekając na ostatni przystanek
W brudzie własnej codzienności -
Upuszczasz chleb jakbyś gubiła ostatnią szansę,
Podnosisz gwałtownie, przyciskasz do ust -
A oni?
A oni milcząc, odwracają wzrok
Ja też tam byłam, wiesz?
Patrząc w brudną szybę, myślałam -
Może pomóc tylko rozmowa,
Jak z kimś rozmawiać w autobusie, z groźbą wysiadania?
Uspokajałaś mnie,
A to przecież mogła być jedna z nas -
Mnie wyrwałabyś stamtąd siłą
Siatka z napisem Wesołych Świąt
Gwałtownie spadła z siedzenia -
Jakby ktoś zasunął zasłony,
Zgasił światło,
Spokojnym głosem mówiąc
Dla Ciebie?!
Dla Ciebie świąt nie będzie!
Jakby czekając na ostatni przystanek
W brudzie własnej codzienności -
Upuszczasz chleb jakbyś gubiła ostatnią szansę,
Podnosisz gwałtownie, przyciskasz do ust -
A oni?
A oni milcząc, odwracają wzrok
Ja też tam byłam, wiesz?
Patrząc w brudną szybę, myślałam -
Może pomóc tylko rozmowa,
Jak z kimś rozmawiać w autobusie, z groźbą wysiadania?
Uspokajałaś mnie,
A to przecież mogła być jedna z nas -
Mnie wyrwałabyś stamtąd siłą
Siatka z napisem Wesołych Świąt
Gwałtownie spadła z siedzenia -
Jakby ktoś zasunął zasłony,
Zgasił światło,
Spokojnym głosem mówiąc
Dla Ciebie?!
Dla Ciebie świąt nie będzie!