Tawerna RPG

:: Miłość idealna

Dwoje ludzi
na wychudzonej piersi
drgającej w konwulsjach
chorej matki ziemi
leży wtulone
w swój ból fizyczny

Z sardonicznym uśmiechem
i spiętymi resztkami mięśni
zagryzają wargi do krwi
której tak bardzo im brakuje

Ze splecionymi dłońmi
zlepionymi skrzepłą posoką
śnią na jawie zawieszeni
między dziś a jutro

Czasem łza słona obudzi
rozpaloną skórę
ciepły oddech rozdrażni
gorejące demony neuronów
muśnięcie sprowokuje
ropiejące rany

Nieśmiałe pieszczoty
zdezorientowanego ciała

Zasnęli
z na wpół otwartymi
matowymi oczyma

Wrzuceni do wspólnego dołu
złączeni krwawiącą miłością
dziękowali pośmiertnie Bogu
za bezmiar szczęścia który ich zabił

Trędowaci...

5/5
Podbiega Wojaczkiem. Lubisz kontrowersje prawda?

A owszem, lubię (Jeżeli kontrowersja opiera się na treści a nie kilku wulgaryzmach )
Dzięki za wysoką ocenę
A co do Wojaczka to uwielbiam człowieka... (I Bursę, Poświatowską, Stachurę)...

R,Wojaczek-"Erotyk" (Genialne... radzę przeczytać jeżeli ktoś nie zna)

No ciekawe, nie powiem. Interesujące od początku do końca, przy czym końcówka naprawdę dobra. W każdym razie zrobiło to na mnie niemałe wrażenie. Aż dam 5 z rozpędu, doceń głos ignoranta

w zasadzie neimam zastrzezen podoba mi się hmm musze powiedzieć ze jako jedyny chyba tak dobrze psizesz uzywajac slowo "krew" a neirobaic z tego gniotu

dobrze budujesz klimat po raz kolejny neizwykle obrazowo - prostotą slow choc czasem zdaje się to jakoś zle dobrane to jednak....

hmmm niewiem nie oceniam mam wrazenie ze niepowinienem wystawiac ocen ludzią ktozy piszą wiersze a nie puste teksty.

Eglarest pisze: hmmm nie wiem nie oceniam mam wrażenie ze nie powinienem wystawiać ocen ludziom którzy piszą wiersze a nie puste teksty.

No to się nazywa komplement pełną gębą...
(Hmmm..... W sumie trochę oszukiwałem, bo ten utwór przyniósł mi wyróżnienie I-go stopnia w ogólnopolskim konkursie poetyckim w Poznaniu, więc nie powinienem go tu umieszczać... no ale dziękuję wszystkim za przychylne komentarze)

Wiersz jest dobry, podoba mi się. Nie przepadam za białymi, ale ten jest dosyć... soczysty (dziwnie brzmi ten wyraz mówiacy o wierszu, w którym występują słowa "krew" czy "ropiejące" ). Ja kontrowersji, takiej surowej, dość typowej dla Bursy właśnie, nie kocham, bardziej lubię zwyczajną odkrywczość i zaskakujące ujęcia przebrzmiałych motywów... Ale, jak piszę, ten wiersz mi przypadł do gustu.

Dałbym -5, ale nie ma, więc zawyżę na 5. Pozdrawiam.

Po prostu ohydne, umieszczaj ostrzeżenie przed tego typu wierszami... wiersz jako wiersz może być, ale tutaj oceniłem to że takie obrzydliwości piszesz

bleee

AC pisze:Po prostu ohydne, umieszczaj ostrzeżenie przed tego typu wierszami... wiersz jako wiersz może być, ale tutaj oceniłem to że takie obrzydliwości piszesz

bleee

Ohydne?... Dla mnie to piękne. Ideał szczerego uczucia, nieuzależnionego od ciała...

E tam Alu pisze calkiem przyzwoicie nei obrzydza tylko realistycznie przedstawia to co ma do pokazania czy tez powiedzenia

Realizm czy naturalizm tutaj akurat maja hiperbolizować uczucie
Właściwie taka była koncepcja utworu...

Wiecie co, ja się juz chyba na to uodporniłem, bo mnie krew et cetera nie brzydzą... na dłuższą metę nigdy nie brzydziły...