Pragnienie
: wtorek, 27 marca 2007, 13:23
:: Pragnienie
Po długim dniu bez słońca
czekam na noc
Zbyt dużo godzin
minut
ludzi
chwil
Zbyt dużo szeptu życia
Czas zmyć szary lepki dzień
ze skóry
Otworzyć oczy
krzyknąć ze zdumienia
stracić wzrok
Wytłumaczyć się ze szczęścia
w pustym konfesjonale ciszy
Skulić się pod krzyżem
wspomnienia złożyć w darze
pocałować stopy światła
zasnąć
I tylko włosy nie chcą się zgodzić
opornie pną się w stronę mroku
Po długim dniu bez słońca
czekam na noc
Zbyt dużo godzin
minut
ludzi
chwil
Zbyt dużo szeptu życia
Czas zmyć szary lepki dzień
ze skóry
Otworzyć oczy
krzyknąć ze zdumienia
stracić wzrok
Wytłumaczyć się ze szczęścia
w pustym konfesjonale ciszy
Skulić się pod krzyżem
wspomnienia złożyć w darze
pocałować stopy światła
zasnąć
I tylko włosy nie chcą się zgodzić
opornie pną się w stronę mroku