Strona 1 z 1

"Kótka opowieść o miłości"

: piątek, 16 lutego 2007, 19:10
autor: Aurora
Stali pod konarami największego chyba drzewa,
Pomiędzy dwoma najkrótszymi drogami polnymi świata,
Gdzie świadkiem było błogosławieńśtwo słońca:
Oni -
Zbyt spragnieni miłości;

W pierwszym i ostatnim niewinnym spojrzeniu
Zrodziło się jedno z uczuć ostatecznych -
Tak, tych z rozdziału
"Dopóki śmierć nas nie rozłączy" -
Rozłączyła...

Urodziłam się na tym samym rozstaju dróg
I posiadłam duszę napiętnowaną światłem
Tych, dla których noc, stała się dniem -
Jestem symbolem więzi prawdziwej do końca,
Dzieckiem szczęścia;

Teraz, będąc w najpięniejszym chyba miejscu na Ziemi,
Starym odległym od świata cmentarzu,
Odnalazłam grób, który zmienił oblicze śmierci,
Na którym anioł moją krwią, napisał najpiękniejsze epitafium -
"O tych, którzy odejść musieli, aby miłość została..."

: wtorek, 27 lutego 2007, 19:39
autor: Zorin
No nawet ciekawe. Choć i tak bardzo gratuluję bo ja w ogóle nie mam talentu
do pisania wierszy. A ten jest trochę dziwny choć również nie jest zły. Forma dość ciekawa. Ja ci daję 3 bo wiersz nawet ciekawy. Zachęcam abyś pisała dalej bo ciekawie tworzysz. :D :D

: wtorek, 27 lutego 2007, 19:58
autor: Ardel
5!
NAprawdę przyjemny wiersz. Mało który z twoich dzieł mi się opdobało, ale to mnie poruszyło.
Tak dalej!