To zabawne,
Ale mogę powiedzieć,
Że mnie obserwujesz:
Każdy gest, oddech, ruch
I próbujesz zapisać wzrokiem
Mój sposób bycia,
Lecz to za trudne,
Więc najprawdopodobniej
Powiesz to, czego nie widziałaś;
Rozszerzam miejsca, w których jestem,
Potrzebuję przestrzeni by oddychać -
Ja po prostu bawię się chwilą
Żyjąc swoim życiem -
Tamtej nocy
Ktoś probował zatrzymać mnie w biegu
To był błąd -
Seks pobudza kobietę,
Sprzeciw moją przewrotność;
Tamtego popołudnia
Na zaniebanej ścieżce
W zbyt krótkiej rozmowie
Stary znajomy
Opowiedział mi historię mojego życia,
O której nie miałam pojęcia -
Jestem zmęczona tymi plotkami,
Robi mi się niedobrze od bycia śledzoną;
Pamiętasz M,
Jak leżałyśmy obok siebie
Tak daleko od wszystkiego,
Gdyż w ustroniu umysłów
Nie byłyśmy zmęczone ludzkim kłamstwem?
Kochaj, albo znienawidź
Nie doznasz innych uczuć,
Wiem, że nie możesz mnie poprzeć
Ale możesz pozwolić mi żyć -
Wolność zaczyna się tam,
Gdzie kończy się nasz strach;
Obudziłam się później, niż zwykle
Na skrawku papieru spisałam stos planów -
Musisz powiedzieć z uszanowaniem,
Ponieważ pragnę przerwy na oddech
Nie mogę być żywym pomnikiem
Wśród umarłych tłumów
Jestem jeszcze zbyt młoda
A już za bardzo zmęczona -
Wykorzystam to,
Po co zostałam stworzona
Moja świadomość już jest wolna,
A dusza tańczy
I spędza dobrze czas;
***

-
- Mat
- Posty: 503
- Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2006, 15:43
- Numer GG: 1668791
- Lokalizacja: Ziemia Niczyja
- Kontakt:
***
Mój świecie rozpal duszę moją, aż do końca! Mój świecie zamień duszę w cząsteczkę słońca! Niech świeci w mroku, niech rozjaśnia dni parszywe! Chcę mięc gorączkę! (...) Ogrzej mnie, miłości, której nie znam jeszcze(...)ogrzej mnie!
