Strona 1 z 1

"Ballada o próżności"

: poniedziałek, 20 listopada 2006, 19:07
autor: Aurora
Cztery puste ściany,
Zimny wzrok księżyca,
Obłok wspomnień,
Ale jej nigdy tam nie było...

Zawsze o krok przed Tobą
Traktowała miłość jak obowiązek,
A gdy szetpałeś jej do ucha
Myślała tylko o tym, by zapomnieć...

Zapatrzona w siebie
Potrafiła ufać tylko swojemu odbiciu,
Więc gdy ją obejmowałeś
Dotykałeś tylko chłodu lustra...

Chcąc jej pomóc,
Musisz rozbić to, czemu wierzy
By odłamki szkła
Raniąc silnie nauczyły kochać...

: wtorek, 21 listopada 2006, 23:18
autor: Eglarest
z poczatku mialem nawet pozytywne odczucia ale dochodze do wniosku ze jet to zmarnowany temat i wieje beznadzieją, a z powodu prostego niby jasne i proste a tak naprawde zamglone i bezpluciowe.