Strona 1 z 1

"Te gwiazdy spadają...."

: poniedziałek, 20 listopada 2006, 17:51
autor: Aurora
Nakazałam wszystkim gwiazdom spaść
By móc uchwycić dla Ciebie promienie słońca
Teraz przyjdź i uwolnij mnie
Podnieśći zaprowadź, gdzie stałam...

Wiesz, że wierze we wszystko
I wszystkich
Dlatego długo czekałam
Aż zrozumiesz....

Gwiazdy zaraz spadną
I nie będzie już nocy
To sprawia, że czuję się taka mała

Jeśli nie słyszysz wołania
To nie mogę Ci powiedzieć
Jak się teraz czuję...

Byłam królową wszystkich -
Których spotkałam na swej drodze
I wrogiem każdej kobiety
Bo nigdy nie były takie jak ja
A z mojego powodu spadają gwiazdy,
Ty zmuszasz ten dzwon do bicia
By cały świat wiedział...

Gwiazdy zaraz spadną, wiesz?

: poniedziałek, 20 listopada 2006, 22:01
autor: Eglarest
Co za glupi tekst mhmm neichce byc zlosliwy ale starszliwie egoistyzcny jest podmiot liryczny i zadufany w sobue

poco gwiazdy maja spadac by uchwycic promienei slonca mhmm nie rozumiem tego
nierozumiem tez tego - czy bez gwiazd niema juz nocy

tak naprawde to oczym jest ten wiersz mhmm i zcemu jest taki nieforemny nieuformowany jakgdyby pisany na haju....

: poniedziałek, 27 listopada 2006, 22:07
autor: Narmo
egl - podmiot liryczny z zasady jest egocentrykiem, ale dziwnej teori o sloncu takze nie rozumiem. Dla nas to moze slonce jest pewnym przeciwienstwem gwiazd(dzien - noc), ale jakos nie moglem sie uwolnic od mysli, ktora przypominala mi o tym, ze jak stracasz wszystkie gwiazdy to slonce tez...

Co do tematyki, dla mnie dosc niezrozumiala choc to wadą nie moze byc), i chyba zbytnio odnoszaca sie to jakis konretnych sytuacji.