"Wojna"
: poniedziałek, 20 listopada 2006, 17:46
"Wojna"
Nigdy nie zapomni
Największego bólu życia
Miny niewinnego człowieka,
Który już nie otworzy oczu
Przytłoczony ciężarem mokej ziemii;
Wśród arii wystrzałów
Między rozedrganymi spojrzeniami strachu
Wśród symfonii nienawiści
Zgubił swe człowieczeństwo
Zabił swą niewinność
Na środku areny zła
Splunął na całą nienawiść,
Gdyż nigdy nie zrozumiał tej machiny
Blask pistoletu był dla niego światłem
Który miał torować drogę do dobra
Kula połaskotała skroń,
Ciepła krew zwilżyła usta
Odchodząc w stronę nadzieji
Odzyskał szacunek do samego siebie -
Bo ból śmierci
Był niczym
Przy uczuciu, którym szpikuje człowieka wojna
Nigdy nie zapomni
Największego bólu życia
Miny niewinnego człowieka,
Który już nie otworzy oczu
Przytłoczony ciężarem mokej ziemii;
Wśród arii wystrzałów
Między rozedrganymi spojrzeniami strachu
Wśród symfonii nienawiści
Zgubił swe człowieczeństwo
Zabił swą niewinność
Na środku areny zła
Splunął na całą nienawiść,
Gdyż nigdy nie zrozumiał tej machiny
Blask pistoletu był dla niego światłem
Który miał torować drogę do dobra
Kula połaskotała skroń,
Ciepła krew zwilżyła usta
Odchodząc w stronę nadzieji
Odzyskał szacunek do samego siebie -
Bo ból śmierci
Był niczym
Przy uczuciu, którym szpikuje człowieka wojna