Strona 1 z 1

Fire and ice.

: wtorek, 15 sierpnia 2006, 23:09
autor: Katarzyna
Wszędzie widzę Twoją twarz,
która nawiedza mnie nieustannie,
powodując nerwowe ściskanie pięści
w afekcie umysłu strudzonego ciągłą walką.

Sprawiasz, że przestaję być silna.
Pozwalasz mi na okazywanie słabości, a odrzucasz,
gdy pragnę byś otoczył mnie troską.

Na zmianę jestem więc lodem i ogniem,
rzucam zachwytem po ścianach,
a moja duma nie pozwala mi się zgarbić.

: wtorek, 15 sierpnia 2006, 23:24
autor: Narmo
Ech...Etenanesa, znowu mam problem z ocena. Jest to napisane logicznie, bez wiekszych zgrzytow (moze troche przedostatni wers), ale czegos brakuje. Wiersz ma dosc mocny wydzwiek emocjonalny, jest osobisty, ale malo w nim cech poezji. Nie chodzi mi o jakies wyrafinowane srodki stylistyczne, ale ogolnie o brzmienie. Zastanawiam sie, czy nie lepiej by to wygladalo jako proza poetycka.
Mimo to, trudno nie odmowic mu zalet, ktore sa po prostu charakterystyczne dla Twojego stylu - nie przesadzasz z opisami, piszesz prosto i szczerze.. no i absolutnie podoba mi sie ostatni wers i slowo "zgarbic".

4