pośród szmerów i szeptów
zostałem otruty.
Me imię Życie
na grobowcu
wyryte zostanie
I wszyscy żywi
którzy nieumarli
zapłakać przyjdą
Dzień przeznaczenia
jest bliski
Klęknijcie i na znak wojny
otwórzcie serca
Błędne koło
jest krzywym kołem
Zapal świeczkę
i zbij lustro
Nie ma okrągłych kół
powiedziałem Pass
Sprzed ladnych kilku laty, tak w sumie to przez przypadek sobie przypomnialem ze kiedys podejmowalem sie takich "projektow"
