"POŻEGNANIE"

ODPOWIEDZ

No i jak Wam się podoba?

6
1
17%
5
1
17%
4
0
Brak głosów
3
1
17%
2
1
17%
1
2
33%
 
Liczba głosów: 6
Jassmina
Pomywacz
Posty: 51
Rejestracja: niedziela, 4 czerwca 2006, 22:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

"POŻEGNANIE"

Post autor: Jassmina »

No cóż- lubię być zakochana... chyba każdy to lubi, a im miłość niebezpieczna tym bardziej podniecająca..... Więc to taki sobie wierszyk, który napisałam, kiedy taką to właśnie miłość przeżywałam... a watro było ;) choć się skończyło :) Może następnym razem zamęczę Was jakąś świeżyzną............ :lol:

POŻEGNANIE

Jeszcze jeden szybki pocałunek
Jeszcze jeden dotyk
Ukradkowe spojrzenie na siebie
I nikt tego nie może zobaczyć
*
Całujesz moje dłonie, palce
Ja całuję szybko usta Twoje
Teraz tylko to możemy zrobić
To moment, chwilka jak muśnięcie wiatru po policzku
*
Jeszcze nie odchodzisz
A ja już tęsknię, że aż to boli
Odejdziesz za czas jakiś
A moja dusza już pełna rozpaczy
*
Kiedy Cię Miły zobaczę?
każdy dzień to nowe wyzwanie i nowa przygoda
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

Ech co to miało byc? O tęsknocie? Miłości czy wyznanie czternastolatki, ktora przezyła pierwszą, jak jej sie wydawało, miłość i musi sie teraz z nia rozstać, a moze zauroczenie którego trudno jest się pozbyć. Jak już jesteśmy przy urokach to to rzuca na mnie jakiś zły urok bo zaciskam zęby i nie moge już dłużej znieść myśli, że oto mam przed sobą kolejny gniot i to jeszcze taki prosty bezkształtny nieuformowany, a przecież ktoś miał ambicje stwozyć go neizwykłym.
Puenta rytmika, aj ileż tu zgrzytów trzaskań i połamanych trybików. Pewnie to wszystko sprawa tego smutku, cierpienia, ktore przesyca tę jakże szczesliwą czy nieszczesliwą w końcu, miłość.
Nie będę tego tekstu oceniał.
Artos
Kok
Kok
Posty: 928
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
Numer GG: 1692393
Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
Kontakt:

Post autor: Artos »

Jeśli chodzi o warstwę jezykową, to fakt - tragedia, nie wspominając już o tym:
"A ja już tęsknię, że aż to boli"

A co do uczuć to też nie najlepiej, ten wiersz sam w sobie jest rozdarty i tak narawdę nic nie opisuje i nie ma wartości emocjonalnej, a szkoda, bo to najbardziej mnie pociaga w wierszach.

Powodzenia następnym razem :D
Obrazek
Obrazek
War, war never changes...
ODPOWIEDZ