Krasnolud

[Alexiel]

Postawiłem 3 za to że opisywane są Mroczne Elfy - jakbys opisywał krasnoludy to bylaby 2 ( RPG-owy rasizm)

Hehe. To też pisałem w przedszkolu.

Niski chłop, lecz tęgiej postawy,
dzierży młot, choć nie do zabawy,
wygląda niegroźnie, lecz gdy się wścieknie
przed jego furią nikt nie ucieknie.
Ulubiony oręż to młot i topór,
kiedy je trzyma, bez celu jest opór.
To plemię wszech jest znane ze swojej waleczności,
nikt inni nie dorówna tej rasie w zaciętości.
Przy swej sile i odwadze są bardzo gościnną rasą,
nawet elfa przyjmą ładnie i z jak najwyższą klasą.
Trunki i potrawy znane we wszystkich krajach,
a piwo wprost wyborne, co serca radością upaja.

Jeszcze jeden wiersz o krasnoludach w oddzielnym temacie.

[Narmo]

Te same uwagi co przy mrocznych elfach.

[Mordorf]

Fajny wiersz ale jak źle zagłosowałem... ja jestem początkujący w tawernie rpg...

[Eglarest]

No tekst nadaje się jedynie by wrzucić go na Sesje

bardzo mała wartość tego tekstu nie pozwala mi na głębsze zastanowienie się.
To bardzo banalny tekst nie wnosi nic ciekawego do życia może też opisać że trawa jest zielona to takie banalne opisywanie faktów oczywistych, formom i stylem przedszkolaka.
była by w tym krzta sensowności gdyby chociaż jakaś puenta była a tu nic kolejny truizm...

ocena na 2

[Yacek]

Trudno tym razem się z Eglarestem nie zgodzić. Kojarzy mi się to raczej z wyliczanką niż wierszem, ale można go potraktować jako hmmm zabawny wstęp do sesji ?

[Eglarest]

hehe pozwole sobie na mały Offtop
czy Ty Yacku masz jakieś uprzedzenie do mnie ? już po raz kolejny widzę że trudno Ci się zgodzić z moimi poglądami czy ocenami ale niestety jakoś jakby przez zacisnięte zęby to czynisz.

[Yacek]

Wcale nie, po prostu ja to co Ty nazywasz "kłótnią" ja nazywam "twórczą wymianą poglądów". A sprzeczam się tylko z tymi , którzy mają coś sensownego (mniej lub bardziej ) do powiedzenia.

[Eglarest]

miło więc ze jest zkim konstruktywnie wymienić poglądy na pewne tematy.
dobar koniec offtopu bo nas admini wykasują

a co do samego wiersza i przyokazji oftopu czy nieprzypomina to właśnie tej grupy banałów zmielonej w papke zwana wierszem -Yacek tak zgrabnie to kiedyś ująłeś- a wrezultacie jest bezwartościową masą.

[Yacek]

jak sam Autor stwierdził - pisał to w przedszkolu. Sensu przedstawiania na forum tego typu utworów nie widzę, ale cóż< wzruszenie ramion>

Proponuję w takim razie założyć temat "Moje pierwsze słowo", będzie zapewne równie ekscytujący.