[Czasami...]
: wtorek, 16 maja 2006, 14:09
Czasami mam wrażenie,
że śnię na jawie
w moich snach
widzę bóstwo, anioła,
którego piękno i majestat
przyćmiewa wszystko.
Kiedy na niego patrzę
ogarnia mnie spokój,
a wszystkie moje zmartwienia
chowają się gdzieś w kącie
uciekając przed nim,
przed jego potęgą.
Czasami do mnie przemawia
a z jego ust wraz ze słowami
płynie czyste złoto
jego słowa są mądre,
a rady szczere
jego głos to poezja.
Bardzo często mnie słucha,
robi to w pełnym skupieniu,
by nie przeoczyć ani jednego zdania,
żadnego słowa i litery,
bo on jak mało kto mnie rozumie.
Kiedy z nim przebywam
czuję się jak w niebie,
rozumiemy się bez słów,
czy to jest właśnie miłość?
takie pytanie sobie zadaję,
nie znając na nie odpowiedzi.
Zdarza się, że podaje mi dłoń
kiedy ją trzymam,
na mojej twarzy pojawia się radość,
a moje ciało wypełnia ciepło
teraz już znam odpowiedź,
-To jest miłość
Pragnę spędzić z nim wieczność
bo on jest moją bratnią duszą,
bo on mnie słucha,
rozumie i pociesza,
a ja się odwdzięczam tym samym,
on też ma problemy
-Pochwyć mą dłoń aniele
i poprowadź mnie ścieżkami życia
w zamian za twą miłość
zrobię dla ciebie wszystko
skoczę za tobą w ogień,
byle by być z tobą.
Żadna potęga tego świata
nie zdoła przeszkodzić nam
w byciu szczęśliwym,
tylko obiecaj mi miłość,
a ja zrobię to samo
bo to wszystko co mogę.
To prawda, nie znaczę nic,
jestem tylko małym pyłkiem
na tej ziemi,
ale moja miłość jest szczera
-Aniele, odpowiedz mi!
Wtedy się budzę...
że śnię na jawie
w moich snach
widzę bóstwo, anioła,
którego piękno i majestat
przyćmiewa wszystko.
Kiedy na niego patrzę
ogarnia mnie spokój,
a wszystkie moje zmartwienia
chowają się gdzieś w kącie
uciekając przed nim,
przed jego potęgą.
Czasami do mnie przemawia
a z jego ust wraz ze słowami
płynie czyste złoto
jego słowa są mądre,
a rady szczere
jego głos to poezja.
Bardzo często mnie słucha,
robi to w pełnym skupieniu,
by nie przeoczyć ani jednego zdania,
żadnego słowa i litery,
bo on jak mało kto mnie rozumie.
Kiedy z nim przebywam
czuję się jak w niebie,
rozumiemy się bez słów,
czy to jest właśnie miłość?
takie pytanie sobie zadaję,
nie znając na nie odpowiedzi.
Zdarza się, że podaje mi dłoń
kiedy ją trzymam,
na mojej twarzy pojawia się radość,
a moje ciało wypełnia ciepło
teraz już znam odpowiedź,
-To jest miłość
Pragnę spędzić z nim wieczność
bo on jest moją bratnią duszą,
bo on mnie słucha,
rozumie i pociesza,
a ja się odwdzięczam tym samym,
on też ma problemy
-Pochwyć mą dłoń aniele
i poprowadź mnie ścieżkami życia
w zamian za twą miłość
zrobię dla ciebie wszystko
skoczę za tobą w ogień,
byle by być z tobą.
Żadna potęga tego świata
nie zdoła przeszkodzić nam
w byciu szczęśliwym,
tylko obiecaj mi miłość,
a ja zrobię to samo
bo to wszystko co mogę.
To prawda, nie znaczę nic,
jestem tylko małym pyłkiem
na tej ziemi,
ale moja miłość jest szczera
-Aniele, odpowiedz mi!
Wtedy się budzę...