Wrzesień '40 roku

[Belath_Nunescu]

Czerwony wiatr hula po miescie
Błyski, jakby aniołów zejscie
Śmierci aniołów, bo przecież
To tylko pułapka, na ludzi więcierz

Tylko w tym czasie, człowiek pokazuje
Czego naprawde chce, co czuje
Wycieńczony do granic, a jednak pomaga
Kiedy czerwony wiatr, po plecach go smaga

Tysiące ludzi, idzie i nie wraca
W żelazo obkuci, "rycerze wolności"
A w plecaku tylko sucha maca...

Za czym, i po co trwa ten pościg?
Czy pomoże wystrzelona raca?
Czy tylko spopieli połamane kosci?

[Belath_Nunescu]

Czy ten wiersz jest tak denny, że nie warto go komentować?

[Eglarest]

chyab sam sobie odpowiedziales na pytanie ktore sam zadales ..
ogolnir mam zbyt duzo zastrzezen by sie rozpisywac
z drugiej strony podoba mi sie tytuł ech cos chcaiels przekazac piszac taki wiersz ale bardzo bardzo dziwny twor ci wyszedl
pozcesci trafia domnei i anwet mi sie podoba ten fragment cyt
"Tysiące ludzi, idzie i nie wraca
W żelazo obkuci, "rycerze wolności" "

az nasuwa mi sie stwierzdenie smeirc jednostki to tragedia tysiecy tylko statystyka. wacham sie co do oceny..

[Egisahieb]

Wiersz czyta się ciężko przez brak rytmiki, powtórzenia i naciągane rymy. Nie dysponujesz innym słownictwem, że musisz używać tych samych wyrazów i zwrotów, które tu nie pasują? Jedna zwrotka mi się podoba, cyt.:"
Tysiące ludzi, idzie i nie wraca
W żelazo obkuci, "rycerze wolności"
A w plecaku tylko sucha maca..."
Ostatnie dwa wersy są według mnie niepotrzebne, jakby na siłę dopisane. Mogłeś zakończyć na, cyt.:"Za czym, i po co trwa ten pościg? ", byłaby ładna puenta.

[Rodic]

Wiersz trochę trudny do czytania, i w ogóle...... Daję 4.....

[Narmo]

za duzo "Czestochowy", wiersz wiele traci przez sama forme...