Strona 1 z 1

"Tomik Alexiela"

: niedziela, 2 kwietnia 2006, 15:11
autor: Alexiel
To zbiór paru moich wierszy, które chciało mi sie przepisac na kompa. Przyjemnego czytania i prosze o recenzję. Bądźcie bezwzględni. :P

"Koniec/Potrafię"

Wbija igłę w swoją żyłę
i już narkotyk krąży we krwi,
wkrótce uczucie ogarnia go miłe,
o troskach zapomina i z problemów drwi.
W jakiejś obskurnej dziurze wiedzie swój marny żywot,
nie pracuje, nie wychodzi, gdy już to tylko do swego dealera.
Na podrapanej ścianie lustro wisi krzywo
i choć stłuczone i przekrzywione prawdę tą smutną powiela.
On leży na ziemi w pustym pokoju,
meble, pieniądze - wszystko stracone,
z czerwonymi oczami, w poszarpanym stroju,
bezwładne ciało do reszty wyniszczone.
Spogląda drętwo w sufit - brudny i popękany,
słyszy krążące muchy zlatujące się z wszystkich stron,
zimny, niedorzywiony, śmierdzący i zaniedbany,
przez muchy obsiadywany, one jedyne stwierdziły zgon.


"Myśli"

Niewiem co się stanie w przyszłości,
ta niewiedza bardzo mnie złości.
Kolejne dni przemijają powoli,
wiele zmarnowałem, teraz serce boli.
Siedzę se na hiście i słucham o przeszłości,
nic do mnie nie dociera, w mej głowie pustka gości.
Czym właściwie jest ten wszechobecny czas,
co nigdy się nie zatrzyma i wciąż otacza nas.
Dni, tygodnie, lata - to są tylko słowa,
lecz czasu nie obejmie najtęższa nawet głowa.
Przez całe życie moje czas płynie niubłaganie,
a gdy mój żywot się skończy czas dla mnie w biegu ustanie.


"Starania"

Szybki bieg, zwinny zwód,
płynie pot, czuć już smród.
Nachyl się, szarżuj już,
murem stań, ani rusz,
pruj do przodu niczym taran,
przyjmij atak tak jak baran.
Nagle łup, dup i chrup!
W ryk kibice obu grup.
Idzie medyk i tak rzecze:
- Czy coś boli? Czy coś piecze?
Jeden zemdlał, drugi krzyczy,
w ustach czują smak goryczy.
Połamani obaj wielce,
jeden żebra, drugi ręce,
z gry wypadli na pół roku,
mecze oglądaja z boku.


"Wesołe życie"

Moja klasa to rarytas, na każdej lekcji swawoli,
gdy zbierze sie cały komplet nauczyciela baniak boli.
To dziwne, że każda klasa do której dotąd chodziłem
była bardzo podobna, a ja w niej najmniej mąciłem.
A wiec jak już mówiłem to klasa jedna na tysiąc,
humoru jest wniej tak wiele, że niewiem, to mogę wam przysiądz,
natężenie nie zależy od lekcji, choc jest jedna o której wspomnę,
na macie są takie jaja, o których nigdy nie zapomnę.
Raz głośno a raz spokojnie jest na lekcjach moich,
lecz nie daj się zwieść pozorom, bo wrzawa w powietrzu stoi.


Tu coś anglojęzycznego:

"Inside"

When I was six I lived in a big house,
it was so huge I lost myself once,
I searched for many days and when I was finaly found,
I've noticed that all the time I was hidding in my mind.
A perfect place, an another world,
where I am the King and where I am a God.
The rooms and the floors, so calm and so grey,
I beat up the silence with my psychodelic way.
Madness crawling all over me,
there is a reason, but where can it be.
Stay on the road to your faith,
hurry the fuck up and don't wait.


To tekst piosenki napisanej dla kolegi, który ma kapelę, ale nie śpiewają:

"Looking For Sense"

The time has come
to left the home,
but where to go,
does someone know?
Take your youth
and feel the groove.
Take a big dive
into your life.
Don't think 'bout surrending
to see a happy ending.
The night begins
and you start your dreams.
A nightmare jumps into your head
and you felt right out of your bed.
In the morning darkness leave,
but there's in you a shady eve.
It will grow in the next dream,
but maybe then you defeat him.
Happy mood is all you need,
in your head a shiny seed.
Help it to grow a little bit
and in your mind a light will breed.
Change your imaginations
into existing creations.
Build strong, iron fences
and keep control over your senses.
Now listen to my prich:
Sometimes life's a bitch!

Refren:

Purple blood in my vain,
I can take a lot of pain,
but tears gather in my eye
and I don't know why I cry.
All in all I want to die,
it's just My, Myself and I.


Kiedyś dodam więcej wierszy.

: niedziela, 2 kwietnia 2006, 17:24
autor: Nyano
Muszę powiedzieć, że w twoich wierszach nie dostrzegam zbyt wielkiej głębii. Natomiast podoba mi się fakt, że próbujesz coś w angielszczyźnie, aczkolwiek nie wszystkie wersy w obcojęzycznej części twojej twórczości się rymują. Zauważam też drobne błędy jeśli chodzi o wyrazy angielskie.

: poniedziałek, 3 kwietnia 2006, 06:25
autor: Alexiel
Thx za recenzję.
Nyano pisze:Muszę powiedzieć, że w twoich wierszach nie dostrzegam zbyt wielkiej głębii.
Szczerze mówiąc to nie starałem się o głębię. :P
Nyano pisze:nie wszystkie wersy w obcojęzycznej części twojej twórczości się rymują.
Kolega powiedział, że nie muszą się rymowac, ale ja bez rymów nie umiem, wiec sie jedynie nie wysilałem.
Nyano pisze:Zauważam też drobne błędy jeśli chodzi o wyrazy angielskie.
Gdzie? Bo chce poprawić.

: poniedziałek, 3 kwietnia 2006, 06:52
autor: Nyano
Na przykład "prich" - nie ma takiego słowa. Popraw, cokolwiek to miało znaczyć :P

: poniedziałek, 3 kwietnia 2006, 07:41
autor: Alexiel
Hmm... Ja tam niewiem, czy jest takie słowo, ale pasuje i jak narazie nikt prócz ciebie sie nie skarżył (nadmienię, że ten kolega muzyk co mu to napisałem, niemiał temu tekstowi nic do zarzucenia, a jest najlepszy z angla w mojej klasie - no może równy mi :P ).

: poniedziałek, 3 kwietnia 2006, 12:51
autor: Nyano
Nikt się nie skarżył, bo nikt oprócz mnie nie wypowiadał się w tym temacie :]
Natomiast ciekawy jest fakt, że używasz słowa, którego znaczenia nie znasz ;) Być może chodziło o słówko "preach", którego wymowa jest podobna?

: wtorek, 25 kwietnia 2006, 22:18
autor: Alexiel
No, zapewne. To miało znaczyć "kazanie", wiec jeśli "preach" znaczy "kazanie" to to jest to słowo którego szukałem.

: czwartek, 27 kwietnia 2006, 07:26
autor: Rodic
No to tak: "Koniec/Potrafię" to bardzo ładny wierszyk, "Myśli" to wyjątkowy wierszyk wśrud wszystkich, ponieważ najmocniej utkwił mi w sercu, "Starania" i "Wesołe Życie" też nie było najgorsze, też się mi bardzo podobało, a reszta......Nie umiem angielskiego...... :twisted:

P.S. Trzeba był to rozdzielić na kilka tematów, a nie w jednym, ale jest git... :lol:

: czwartek, 27 kwietnia 2006, 23:22
autor: Alexiel
Aha. Myślałem, że trzeba tak. No cóż, następne będę już dawał oddzielnie.
A tak przy okazji, kto wstawił ankietę? Dobry pomysł.

: piątek, 28 kwietnia 2006, 11:23
autor: BAZYL
Alexiel pisze:Aha. Myślałem, że trzeba tak. No cóż, następne będę już dawał oddzielnie.
A tak przy okazji, kto wstawił ankietę? Dobry pomysł.
Przy okazji zapoznawaj sie z regulaminami :P

: sobota, 12 maja 2007, 10:58
autor: AC
bardzo fajne, szkoda że takie długie :P Ot tak podobają mi się, stawiam 5 :)

: poniedziałek, 14 maja 2007, 12:19
autor: Eglarest
podzielam tu zdanie Nyano, głebia tu taka raczej bagnista. Zbior kilku wierszy nei czyni tomika na tomik tzreba z 10 razy więcej jak nie lepiej.

ych meiszane znow uczucia tym bardziej ze czytam to po raz wtory po pewnym czasie hmmm....