Strona 1 z 1
: piątek, 17 lutego 2006, 18:26
autor: Belath_Nunescu
I
Przeklęta dziura między deskami!
Na nią patrze
To czarno krwawi
Zmiana kąta ją zatrze
I już ze słojami sie bawi
II
Od góry do dołu
Prosta, ciemna, pusta linia
A jednak głebią bliska kołu
Od kantu deski zależy opinia
III
Deska z sosnowego rodu
Piekne słoje w bejcy uchlapane
Brak nawet sęka który intruzem ich chodu
Nie ważny kolor na jakie malowane
Cień niezależny od koloru przedmiotu
------------------
Pardon, ale zapomniałem sie zalogować

Tak mi było prędko do napisania tego tekstu...Mam nadzieje że nie będzie tak jak w tym kawale, jak facet przyszedł do babki i zaczął sie naprawiać szafe, wszedł do szafy i w tym momencie wszedł mąż tej kobiety i drzwi od szafy sie otworzyły...a ten który naprawiał:
- A niech Pan od razu w twarz leje, bo jak powiem, ze przyszedłem szafę naprawiać to i tak Pan nie uwierzy...
A więc proszę o komentarze...

: poniedziałek, 20 marca 2006, 15:28
autor: Eglarest
meiszane bardzo uczucia
niby dobre niby poprawne ale jednak raza mnie niemilosiernie niektore z fraz
pozwole sobei zacytowac
" Na nią patrze
To czarno krwawi
Zmiana kąta ją zatrze "
oż troche wieje mhrocznym kliamtem ale dalo bys ie wybaczyc gdyby nie ta zmiana kąta.
" Od kantu deski zależy opinia "
niepotrafie zrozumiec przeslania tej frazy ani sensu
podobaly mis ie zato inne kawalki i one domnie trafily:
"Prosta, ciemna, pusta linia
A jednak głebią bliska kołu "
" Deska z sosnowego rodu
Piekne słoje w bejcy uchlapane "
i ostatnia moja sugestia duzo metafor i niewiadomo znow oczym ten wiersz jest.
: wtorek, 4 kwietnia 2006, 18:52
autor: Belath_Nunescu
a' propos tego "czarno krwawi". Pisałem ten wiersz około godziny 2 w nocy. Światło z lampki jakoś dziwnie często zmieniało natężenie. Co idzie za tym cień w szparze między niezbyt dobrze zgierowanymi deskach "tańczył", raz w górę raz w dół. Deska lekko postrzępiona nie daje idealnie prostej lini cienia, daje takie wypustki, które przypominały mi łzy. Te dwa efekty połaczone dały mi produkt w postaci tak jakby "kapanie"

Trudno jest to wytłumaczyć, trza zobaczyć
"Zmiana kąta ją zatrze", Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
"Od kantu deski zalezy opinia" To wcale nie od światła(no może w minimalnym stopniu), tylko właśnie od punktu widzenia i tego "kantu deski" zalezy jaki cień widzimy, a co za tym idzie, jaką opinię wyrazimy.
A' propos tego, ze nie wiadomo o czym tekst jest. Kiedyś miałem okazję spotkać sie z Panem Hermaszewskim. Zapytałem go o jeden z jego wierszy: "Co pan chciał, przez to powiedzieć?" A on odpowiedział: "Ja swoja działke zrobiłem, reszta należy do Ciebie"...
: środa, 5 kwietnia 2006, 02:03
autor: Egisahieb
Przeczytałam ten wiersz i skojarzył mi się z opisem ubikacji wiejskiej i załatwiania swych potrzeb fizjologicznych.

Zapewne nie miałeś tego na myśli pisząc ten tekst. Ubawiłam się niesamowicie.

Świetne.

Dopełnieniem utworu są Twoje komentarze czytane pod tym kątem.

: niedziela, 9 kwietnia 2006, 20:40
autor: Belath_Nunescu
Nie pozostaje mi nic tylko dziekować za komentarz... ;P
: czwartek, 13 kwietnia 2006, 01:29
autor: Egisahieb
Belath Nunescu, nie odbieraj mojego komentarza jako złośliwej wypowiedzi. Lubię wieloznaczne wiersze.

Spodobał mi się Twój utwór. Każdy ma prawo do swojej interpretacji, ja przedstawiłam tylko jedną, cyt.: "Ja swoja działke zrobiłem, reszta należy do Ciebie" (sam przytoczyłeś te słowa).
: czwartek, 13 kwietnia 2006, 10:31
autor: Belath_Nunescu
Ale, czy ja Ci to prawo do oceny zabieram?

Podziękowałem za komentarz i tyle

: niedziela, 16 kwietnia 2006, 20:30
autor: Rodic
Daje 4, ponieważ każda zwrotka jest tak jak by nie dokończona, może jak by się do każdej coś dodało, to by była 5, ale daje 4.
: sobota, 19 sierpnia 2006, 16:11
autor: Mordorf
Racja troche zjedzonych zdań:P ale fajne...