A propos gejów i miłości - najpewniej będę spał z Narmo. Nep - możesz się schować
A tak swoją drogą. Tematyka. Nie ma nakazu co do tematu wiersza i to jest piękne. Jeśli chodzi o odwagę i miłość (plus patriotyzm) to dość już po Europie chodziliśmy i szczękaliśmy łańcuchami. Każdemu może się znudzić.
Żółty
-
- Bombardier
- Posty: 627
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
- Lokalizacja: ze wszond
- Kontakt:
-
- Tawerniak
- Posty: 386
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 14:56
- Numer GG: 5450570
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kraków
- Kontakt:
Re: Żółty
pepe - zdecydowanie za dużo egzaltowanych wykrzykników jak na jednen post... można pisać o odwadze i miłości - ważniejsze jest jednak "jak" to się robi i jaką wizję owych wartości się kreuje. Możesz się zachwycać renesansem jako czytelnik, jako poeta zbliżysz sie wtedy to epigonizmu w najgorszym tego słowa znaczeniu.pepe777 pisze:No i dlatego się powinno o tym pisać. Pisało się o odwadze, kiedy jej brakowało! O miłości, kiedy przychodziło zwątpienie! Pisało się ku pokrzepieniu serc!
Marcin Baran, Marcin Sendecki i Marcin Świetlicki pisze: Napisalibyśmy wiersze
pełne niezłych idei
lub jakichkolwiek.
Ale, drogi Julianie,
żadna nie stoi za oknem.
Tak, za oknem ni chuja idei
Ciebie na chwilę zostawić samego.... moment nieuwagi i wszystko się wydaje! Alu oczarowałeś mnie muzyczną interpretacją "Mitu rodzinnego"Alucard pisze:A propos gejów i miłości - najpewniej będę spał z Narmo.
"jestem dzbanem pełnym żywej i martwej wody, starczy, bym się lekko nachylił, a cieką ze mnie same piękne myśli, (...) tak więc właściwie nawet nie wiem, które myśli są moje i ze mnie, a które wyczytałem" B. Hrabal