Jokemaster... o czym ty mówisz?
Nie chodziło mi do cholery o ukazanie jaki to ja nie jestem, tylko o zgnojenie wiersza będącego zbrodnią na poezji. Czy komus zabraniam krytyki moich tekstów? Nie. Więc jeżeli będą fatalne a zdaje sobie sprawę że takie popełniłem i pewnie jeszcze nie raz popełnię, to nie widzę przeszkód przed zjechaniem mnie z góry na dół.
Po prostu utwór był wybitnie nieudany i tyle. Mogę napisać, ze mi się nie podoba i ogólnie słaby, ale co to da. Już tak jest, że jak po pysku nie dasz to nieraz nie dojdzie.
Dostał, może sie poprawi i napisze cos konstruktywnego. Będzie lepsze- to będzie widać, będzie gorsze- to zgnoję jeszcze raz bez oporów.
I nie prowokuj mnie hasłami "chodzi Ci tylko o pokazanie, że jesteś lepszy" et cetera, bo jakby o ot chodziło, to zrobiłbyn to już 2 miesiące temu, nie sądzisz? Poza tym rjestem raczej typem nie lubiącym porównywać swych dzieł do innych bo POEZJA TO ZJAWISKO SUBIEKTYWNE. Z tym "odczuciem wyższości przy tym utworze" to był żart i ironia
"Mrok..."

-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
Re: "Mrok..."
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Czerwona Orientalna Prawica
