Proszę podejdź i dotknij mnie są dłonią, Ojcze -
Znów upadając pokrywam dłonie krwawiącymi ranami,
Ponieważ łapię się wszystkiego co uważam za bezpieczne,
Codziennie znajdując setki dróg do nikąd;
Proszę pogłaskaj moje rozpalone czoło, otrzyj łzy -
Teraz, kiedy został mi tylko jeden oddech
Powinnam przeprosić Cię za pychę i niewiarę
Pomodlić się za tych, którzy nie zgubili drogi;
Powiedz mi Tato dlaczego,
Dlaczego w Twoich oczach zamiast blasku wybaczenia
Widzę odbicie wszystkich swoich błędów i wiem, że to koniec?
Nie płaczę, tylko pukam do niebios bram -
Z moim ostatnim oddechem
Przepraszam Cię....
"Uświęcona"

-
- Mat
- Posty: 503
- Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2006, 15:43
- Numer GG: 1668791
- Lokalizacja: Ziemia Niczyja
- Kontakt:
"Uświęcona"
Mój świecie rozpal duszę moją, aż do końca! Mój świecie zamień duszę w cząsteczkę słońca! Niech świeci w mroku, niech rozjaśnia dni parszywe! Chcę mięc gorączkę! (...) Ogrzej mnie, miłości, której nie znam jeszcze(...)ogrzej mnie!
