Czy to ten czas ,?
czy to ta pora?
,może jestem zamłoda ,?
Panie zastanów się ,,czy chcesz mnie wziąc do siebie.?
Bierzesz niewinne niewiasty,
zabierasz im wolność, młodość
a ich rodzicą zostawiasz żal ,i cierpienie,
Odchodze

-
- Szczur Lądowy
- Posty: 2
- Rejestracja: niedziela, 26 listopada 2006, 19:27
- Kontakt:

-
- Bosman
- Posty: 1898
- Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
- Lokalizacja: Asgard
Pozwolę sobie ocenić ten pseudowiersz:
za krótki, zupełnie do mnie nie trafił
błędy ortograficzne (i to jakie: zamłoda, rodzicą
)
przecinków nie stawiamy przed spójnikiem "i", na początku wersu i przed pytajnikiem.
Więc przyszło mi wystawić ocenę. A ta może być tylko jedna - jeden. Szkoda tylko, że nie ma ankiety.




Więc przyszło mi wystawić ocenę. A ta może być tylko jedna - jeden. Szkoda tylko, że nie ma ankiety.
...

- Katarzyna
- Majtek
- Posty: 109
- Rejestracja: sobota, 20 maja 2006, 19:34
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Słupsk
Oj, oj, oj... No tak, wiersz, który jest nawet źle napisany (błędy) od razu zniechęca do czytania. Z tym sobie poradziłam, bo był krótki, ale dalej to po prostu nie wiem czy śmiać się, czy płakać. Brzmi to jak fragment dosyć ubogiego inteligentnie pamiętnika nastolatki, która pewnie mówi o sobie samej "jestem doświadczona życiowo", a swoje wierszyki umieszcza na drzwiach w toalecie szkolnej. Przepraszam, że krytykuję Cię od razu na wejściu, ale to może Ci coś uświadomi. Po pierwsze, jeśli dalej chcesz pisać to rób to tak, aby czytelnik miał chociaż cień szansy odszyfrować to, co jest tam napisane. Nie rób tego chaotycznie, bo to aż odrzuca. Może jest w tych słowach jakiś sens (którego niestety nie widzę), możliwe, że są to Twoje przeżycia i emocje, ale ja tego po prostu nie czuję.
Oceny oczywiście nie wystawię (pomijam, że ankiety brak).
Pozdrawiam i .... nie zniechęcaj się.
Oceny oczywiście nie wystawię (pomijam, że ankiety brak).
Pozdrawiam i .... nie zniechęcaj się.

-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Fatalna porażka !
Beznadzieja ściera .... tak określę ów tekst jakze niezwykle banalny prosty ale nie ujmuje swa prostotą wrezc przeciwnie odpycha!
potwierdze uwagi przedmowcow dodam kilka swoich
- wiersz o niczym w gruncie rzeczy chodz proboje opisac truizm powszechny - bez przekazu
- zero form poetyckich konwencji albo jakiegokolwiek schematu ale w tym przypadku nie jest to atutem
- zero w tym wznioslosci, dobija przecietnosc...
- bledy techniczne wytkneli Ci moi przedmowcy dodam ze styl marny rytmiki brak forma godna pozalowania....
nie oceniam..
Beznadzieja ściera .... tak określę ów tekst jakze niezwykle banalny prosty ale nie ujmuje swa prostotą wrezc przeciwnie odpycha!
potwierdze uwagi przedmowcow dodam kilka swoich
- wiersz o niczym w gruncie rzeczy chodz proboje opisac truizm powszechny - bez przekazu
- zero form poetyckich konwencji albo jakiegokolwiek schematu ale w tym przypadku nie jest to atutem
- zero w tym wznioslosci, dobija przecietnosc...
- bledy techniczne wytkneli Ci moi przedmowcy dodam ze styl marny rytmiki brak forma godna pozalowania....
nie oceniam..
