Oto mieszkańcy świata wojen
O wielkie sprawy bez spoczynku,
Zaludniający myśli moje
Gdy siadam z fajką przy kominku;
Więc o nich śnię i ich się boję -
Hobbit tęskniący za spokojem.
Jacek Kaczmarski
A ten znowu... Mógłbyś napisać coś więcej niż jedno zdanie? A może uzasadniłbyś swoją opinię.
W zasadzie wiersz średnio udany.
Mam na myśli to, że pomysł miałaś bardzo dobry, K@uke-sai, lecz wykonanie pozostawia wiele do życzenia.
Ani tu rytmu, ani rymu. Rozumiem że brak rymów spowodowany jest faktem, że jest to wiersz biały, ale nawet białe wiersze powinny mieź rytm.
Poza tym każda strofa sprawia wrażenie zbyt krótkiej.
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew
Wiersz biały powinien miec rytm? Mozliwe, nie wiedzialam. Wogole ja nie pisze bialych wierszy zbyt duzo (mam chyba ze 4) więc zbytnio sie na tym nie znam.
Oto mieszkańcy świata wojen
O wielkie sprawy bez spoczynku,
Zaludniający myśli moje
Gdy siadam z fajką przy kominku;
Więc o nich śnię i ich się boję -
Hobbit tęskniący za spokojem.
Jacek Kaczmarski
Oto mamy przykład wiersza zatwardziałego humanisty, jak mawiał mój matematyk cyt"humaniści ! na nieszpory tam prowadzą wasze tory !"
Świat to tylko matematyka nawet ten opisany wierszem. Dlatego niepotrafie zgodzić sie z puenta tego wiersza.
Istotnie jakis rytm tu się zagubił a sam temat jest nieco banalny. Chodz wymusza na czytelniku wiekszego owtarcia umysłu. Myślę że wiersz ma pewien potencjał ale przez nieco ubogą i luźną forme traci swoją moc.
Tyyyyy błuźnisz ;p. Świat to nie tylko matematyka przeciez tych rzeczy o ktorym nie śniło sie filozofom nie da sie obliczyc i jeszcze wielu innych.
Oto mieszkańcy świata wojen
O wielkie sprawy bez spoczynku,
Zaludniający myśli moje
Gdy siadam z fajką przy kominku;
Więc o nich śnię i ich się boję -
Hobbit tęskniący za spokojem.
Jacek Kaczmarski
ależ oczywiscie że sie da dobrym przykaldem jest dziedina nauki jaką jest Fizyka gdyż jest to dziedzina, ktora opisuje swiat za pomocą matematyki własnie:)
mimo że kocham poezje, i jak Ty wiersze oraz inną literaturę ogólnie bedąc molem książkowym to nieznam elementu, którego nie można opisać matematycznie Nawet tych niewyśnionych rzeczy nszych filozofów zarówno na niebie jak i ziemi.
Zabawna puenta, choć troszeczke nietrafna. Generalnie podoba mi się ten wiersz, choć jak to zostało już stwierdzone, strofy są jakieś takie za krótkie.
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
Pomysł miałeś dobry, ale tekst nie jest za rewelacyjny. Czegoś nie pojmuję. Stworzyłeś biały wiersz, a piszesz w nim, że tego rodzaju utworów nie rozumiesz. Wiersze wiedzą? Gdybyś postudiował choć trochę nauki ścisłe, to może nauczyłbyś się logiczniej myśleć. Jedyne co Ci się udało to wzbudzić zakończeniem emocje, ale to jest obruszające. Matematyka to królowa nauk.
heh... co to tego, ze matematyka moze opisac wszystko.... Tego nie mozna byc pewnym. Szymborska pisala w "Okropnym snie poety", ze najgorszym z mozliwy jest swiat, w ktorym wszystko jest jasne, wszystko ma jeno rozwiazanie, a slowa maja jedno znaczenie. Czyz taka wlasnie nie jest matematyka? Swiat biologiczny moze i da sie ujac w logike, ale mysl, duch, wiara czy problemy filozoficzne, etyczne z cala pewnoscia nie sa jednoznaczne.
Biały wiersz nie musi miec rytmu.
Czasem wiersze nalezy czytac jak zdania, nie zatrzymujac sie na koncu wiersu (praktyka jednego wykladowcy z wydzialu polonistyki).
Co do wiersza przypadl mi do gustu, choc nie wali na kolana. - - 4
"jestem dzbanem pełnym żywej i martwej wody, starczy, bym się lekko nachylił, a cieką ze mnie same piękne myśli, (...) tak więc właściwie nawet nie wiem, które myśli są moje i ze mnie, a które wyczytałem" B. Hrabal