[Zostawiliście mnie...]

[Kloner]

Zostawiliście mnie,
a może to ja was zostawiłem,
teraz to już nie ważne
bo was nie ma
zniknęliście z mojego życia
na wieki

Zdradziliście mnie,
a może to ja was zdradziłem,
ale po co to teraz,
przecież nie dla was
bo straciłem was
na wieczność

To wasza wina,
a może moja,
ale kogo to teraz obchodzi,
Kiedy was nie ma
kiedy nie istniejecie dla mnie
już

Nie rozumieliście mnie,
a może to ja was nie rozumiałem,
ale po co to rozdrapywać
kiedy już wszystko skończone
nie ma was
i nie ma mnie

i tak już zostanie
na zawsze...

[Rodic]

Muszę przyznać, że układasz Kloner bardzo ładne wiersze, jak narazie żadnego z twoich wierszy nie oceniłem na gorszą ocenę niż 4, a zdarzało się to kilka razy, że komuś wystawiłem 2, 1 . Jak zwykle 5!

[Nyano]

Ech... Co ja mam Ci wystawić...?

Wiersz niby dobry, jednak zawsze jest jakieś "ale".
W tym wypadku "ale" tkwi w konstrukcji strof.
Zasadniczo to piszesz ładne wiersze, problem w tym że mimo różnic w tematyce, pod względem konstrukcji zawsze pozostają takie same.
Konstrukcja twoich wierszy nie pozostawia zbyt wiele do życzenia, jednak wiesz... Spróbuj cały czas jeść tylko sajgonki, a po pewnym czasie stwierdzisz że są niesmaczne...