te wierszyki powstały podczas usilnego grania w MMORPGa o nazwie "Silkroad Online" i są mocną z grą związane.
Wierszyk Spontaniczny
Dla dobrej transakcji wystarczy towaru,
I sprytu,
Bez zgrzytu,
Dojazdu do celu.
Sprzedania tobołów,
obliczenia "połowów,
Zabalowania,
Rano wstania,
Kaca wyleczenie,
Na żonę zrzędzenie,
Wyjście na ulicę,
Potarcie potylicy,
Na dupcie popatrzenia,
Sklepów sprawdzenia,
Wyjście przez bramę,
Założyć panamę,
I w tym momencie,
Spytanie...
Gdzie jest mój mieczyk,
Gdzie moja zbroja?
I gdzie do cholery,
Moja ostoja,
Mój środek transportu,
Ma karawana,
Mój wielbłąd oddany,
Przyjaciel niedoli?
Czyż jest to wynik wczorajszej balangi?
A może Thiefów* najście, z niespodzianki?
Wierszyk o Thiefach* S##########H
Thiefy*, thiefy*, wredne gady,
Jesteście gorsi, niż na pustyni owady,
Wszędzie was dużo, nigdzie mało,
To tak jakby w polu dziesięciu was stało.
Na karawany napady robicie,
Lecz już o skutkach wcale nie myślicie,
Że biedny trader nie ma spokoju,
I, że po wasym ataku spokoju,
Nie ma on także,
A jakże?
Inaczej być przecież nie może,
Gdy karawanę szlachtuuje się nożem,
Trader** swe włosy wyrywa,
I biedną twarz swą, łzami pokrywa.
W takich momentach chęć do grania przechodzi,
A myśl o zemście szybko nadchodzi,
Chce się wtedy chwycić dwururę
I rozpier###ić thiefom* baniurę.
____________________________________________________________
*Thief – Z angielskiego: Złodziej.
**Trader – Z angielskiego: Kupiec
Takie tam wierszyki o grach komputerowych ;)

-
- Tawerniane Oczko
- Posty: 93
- Rejestracja: niedziela, 29 stycznia 2006, 23:37
- Lokalizacja: Z tamtąd
- Kontakt:

-
- Mat
- Posty: 452
- Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 17:08
- Lokalizacja: Żywiec
- Kontakt:
