"Some like it hot"
-
- Mat
- Posty: 503
- Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2006, 15:43
- Numer GG: 1668791
- Lokalizacja: Ziemia Niczyja
- Kontakt:
"Some like it hot"
Więc brałeś mnie ostro noga
po nodze, dłoń po dłoni,
przód - tył, lewo - prawo
A potem odpychałeś i tamci
brali mnie ostrzej do góry
i na dół, noga za nogą
oddech za oddechem
On patrzył, grał i nie mógł
nic zrobić, nie chciałam przestać -
łączyłam je i rozchylałam,
brałam i dawałam
Stwarzaliśmy się do każdej melodii,
na secenie, na stole, na plaży -
i nigdy się nie dowiemy, czy to my
w rytm serca, czy serce według naszego rytmu
Zostawileś mnie ubraną jedynie
w nasz taniec - popychałeś, odpychałeś -
on mógł tylko grać byś robił
to ostrzej lub łagodniej
Zostawiłam Cię ubranego jedynie
w naszą muzykę - wchodziłam i wychodziłam -
on mógł jedynie grać, kiedy chciał
bym przestała być samą namiętnością
A oni wszyscy dookoła płakali, bo
nie znali dotąd takiego żaru, takiej
pasji, czy może nawet miłości -
a potem ktoś śmiał się przez łzy...
Al :*
Sorry, ale ta wizja też mnie męczyła. To musiałam dać. A teraz.... Do widzenia.
po nodze, dłoń po dłoni,
przód - tył, lewo - prawo
A potem odpychałeś i tamci
brali mnie ostrzej do góry
i na dół, noga za nogą
oddech za oddechem
On patrzył, grał i nie mógł
nic zrobić, nie chciałam przestać -
łączyłam je i rozchylałam,
brałam i dawałam
Stwarzaliśmy się do każdej melodii,
na secenie, na stole, na plaży -
i nigdy się nie dowiemy, czy to my
w rytm serca, czy serce według naszego rytmu
Zostawileś mnie ubraną jedynie
w nasz taniec - popychałeś, odpychałeś -
on mógł tylko grać byś robił
to ostrzej lub łagodniej
Zostawiłam Cię ubranego jedynie
w naszą muzykę - wchodziłam i wychodziłam -
on mógł jedynie grać, kiedy chciał
bym przestała być samą namiętnością
A oni wszyscy dookoła płakali, bo
nie znali dotąd takiego żaru, takiej
pasji, czy może nawet miłości -
a potem ktoś śmiał się przez łzy...
Al :*
Sorry, ale ta wizja też mnie męczyła. To musiałam dać. A teraz.... Do widzenia.
Mój świecie rozpal duszę moją, aż do końca! Mój świecie zamień duszę w cząsteczkę słońca! Niech świeci w mroku, niech rozjaśnia dni parszywe! Chcę mięc gorączkę! (...) Ogrzej mnie, miłości, której nie znam jeszcze(...)ogrzej mnie!
-
- Bombardier
- Posty: 627
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
- Lokalizacja: ze wszond
- Kontakt:
Re: "Some like it hot"
Brałeś mnie ostro, noga po nodze, dłoń
po dłoni, przód - tył, lewo - prawo.
Potem odpychałeś i brali mnie ostrzej,
do góry i na dół, noga za nogą,
oddech za oddechem.
Patrzył, grał i nie mógł niczego,
nie chciałam przestać - łączyłam, dawałam
brałam, rozchylałam.
Stwarzaliśmy się do każdej melodii,
na scenie, na stole, na plaży -
nigdy się nie dowiemy, czy to my w rytm
serca, czy serce do rytmu.
Zostawiłeś mnie ubraną
jedynie w nasz taniec - popychałeś,
on mógł tylko grać, byś robił to ostrzej.
Zostawiłam cię ubranego
jedynie w muzykę - wchodziłam,
on mógł jedynie grać.
------
Innymi słowy:
1. Praca, cięcie, suszenie - dla Ciebie może i każde słowo jest ważne (co mnie dziwi, ale trudno dyskutować z afektami), dla czytelnika mniej, by nie rzec, że wcale. A kiedy tekst publikujesz, nie jest on już tylko Twoja własnością.
2. Każdy tekst powinien mieć własny, wewnętrzny rytm. Zwłaszcza taki, jak ten, odwołujący się do muzyki, tańca, aż mi sie tam prosi o zabawę rytmem, żeby całość grała nie tylko w warstwie semantycznej, ale i brzmieniowej. Początek idzie bardzo ładnie, potem się coś jakby rozmywa - brak tej regularności, melodyjności, zaczęłaś stosować dłuższe wyrazy, przez co zrobiło się ciężko, tekst zaczął się chwiać.
3. Ostatnia zwrotka do absolutnej kasacji, straszne poezjo-polo i telenowela, banalizuje, trywializuje i ośmiesza ten dość ładnie utkany gobelin, jaki nam zaserwowałaś.
4. Tytuł, jeśli nie jest cytatem, powinien być jednak po polsku
5. Żeby nie było - mój mix ma imo niewielką wartość literacką, nie jest moją rolą pisanie Twojego tekstu, tylko zasugerowanie Ci pewnej drogi jego poprawy.
6. Aurorko.
7. Pozdrawiam, nie przesadzaj i zostań z nami. Przecież Polana to najcudowniejsze miejsce w Internecie ;P
po dłoni, przód - tył, lewo - prawo.
Potem odpychałeś i brali mnie ostrzej,
do góry i na dół, noga za nogą,
oddech za oddechem.
Patrzył, grał i nie mógł niczego,
nie chciałam przestać - łączyłam, dawałam
brałam, rozchylałam.
Stwarzaliśmy się do każdej melodii,
na scenie, na stole, na plaży -
nigdy się nie dowiemy, czy to my w rytm
serca, czy serce do rytmu.
Zostawiłeś mnie ubraną
jedynie w nasz taniec - popychałeś,
on mógł tylko grać, byś robił to ostrzej.
Zostawiłam cię ubranego
jedynie w muzykę - wchodziłam,
on mógł jedynie grać.
------
Innymi słowy:
1. Praca, cięcie, suszenie - dla Ciebie może i każde słowo jest ważne (co mnie dziwi, ale trudno dyskutować z afektami), dla czytelnika mniej, by nie rzec, że wcale. A kiedy tekst publikujesz, nie jest on już tylko Twoja własnością.
2. Każdy tekst powinien mieć własny, wewnętrzny rytm. Zwłaszcza taki, jak ten, odwołujący się do muzyki, tańca, aż mi sie tam prosi o zabawę rytmem, żeby całość grała nie tylko w warstwie semantycznej, ale i brzmieniowej. Początek idzie bardzo ładnie, potem się coś jakby rozmywa - brak tej regularności, melodyjności, zaczęłaś stosować dłuższe wyrazy, przez co zrobiło się ciężko, tekst zaczął się chwiać.
3. Ostatnia zwrotka do absolutnej kasacji, straszne poezjo-polo i telenowela, banalizuje, trywializuje i ośmiesza ten dość ładnie utkany gobelin, jaki nam zaserwowałaś.
4. Tytuł, jeśli nie jest cytatem, powinien być jednak po polsku
5. Żeby nie było - mój mix ma imo niewielką wartość literacką, nie jest moją rolą pisanie Twojego tekstu, tylko zasugerowanie Ci pewnej drogi jego poprawy.
6. Aurorko.
7. Pozdrawiam, nie przesadzaj i zostań z nami. Przecież Polana to najcudowniejsze miejsce w Internecie ;P
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
-
- Mat
- Posty: 503
- Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2006, 15:43
- Numer GG: 1668791
- Lokalizacja: Ziemia Niczyja
- Kontakt:
Re: "Some like it hot"
To jest cytat
notabene tytul z filmu o tangu z moją ukochaną Marliyn Monroe(nawet umrę jak ona)
A i NA WZAJEM zawsze osobno. Nie ma w tym wypadku żadnych kontekstów. Skonsultowalam to z polonistką. Buzi :*
NEPUŚ
A to Aurorko to tak żebym nie gryzła i nie krzyszała, tak ?
notabene tytul z filmu o tangu z moją ukochaną Marliyn Monroe(nawet umrę jak ona)
A i NA WZAJEM zawsze osobno. Nie ma w tym wypadku żadnych kontekstów. Skonsultowalam to z polonistką. Buzi :*
NEPUŚ
A to Aurorko to tak żebym nie gryzła i nie krzyszała, tak ?
Mój świecie rozpal duszę moją, aż do końca! Mój świecie zamień duszę w cząsteczkę słońca! Niech świeci w mroku, niech rozjaśnia dni parszywe! Chcę mięc gorączkę! (...) Ogrzej mnie, miłości, której nie znam jeszcze(...)ogrzej mnie!
-
- Bombardier
- Posty: 627
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
- Lokalizacja: ze wszond
- Kontakt:
Re: "Some like it hot"
Bo lubisz
A co do Twojej polonistki - utwierdza mnie to tylko w przekonaniu, że dyplom magistra filologii polskiej nie oznacza niczego.
A co do Twojej polonistki - utwierdza mnie to tylko w przekonaniu, że dyplom magistra filologii polskiej nie oznacza niczego.
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
-
- Mat
- Posty: 503
- Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2006, 15:43
- Numer GG: 1668791
- Lokalizacja: Ziemia Niczyja
- Kontakt:
Re: "Some like it hot"
Ja JEJ jedna ZAUFAM, okej ?
bo cóż... ONA TEN DYPLOM JEDNAK MA, Ty jeszcze nie
bo cóż... ONA TEN DYPLOM JEDNAK MA, Ty jeszcze nie
Mój świecie rozpal duszę moją, aż do końca! Mój świecie zamień duszę w cząsteczkę słońca! Niech świeci w mroku, niech rozjaśnia dni parszywe! Chcę mięc gorączkę! (...) Ogrzej mnie, miłości, której nie znam jeszcze(...)ogrzej mnie!
-
- Bombardier
- Posty: 627
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
- Lokalizacja: ze wszond
- Kontakt:
-
- Bosman
- Posty: 1691
- Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39
Re: "Some like it hot"
http://pl.wiktionary.org/wiki/nawzajem
http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=nawzajem
www.głowaPhovena.pl
Bo wy wszyscy jesteście identyczyni. ;P
http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=nawzajem
www.głowaPhovena.pl
Bo wy wszyscy jesteście identyczyni. ;P
-
- Bombardier
- Posty: 627
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
- Lokalizacja: ze wszond
- Kontakt:
Re: "Some like it hot"
A ty jesteś taaaaki złośliwy i w ogóle odjechany.
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
-
- Bosman
- Posty: 1691
- Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39
Re: "Some like it hot"
Do pięt Ci nie dorastam mistrzu, a nie - to było odwrotnie. ;P
-
- Tawerniany Księgarz
- Posty: 269
- Rejestracja: niedziela, 5 listopada 2006, 22:16
- Numer GG: 9053067
- Lokalizacja: głównie Warszawa
Re: "Some like it hot"
Ech, pójdziesz Ty kiedyś na studia, to zobaczysz, że na pewnych uczelniach można dyplom dostać za nic. Nawzajem pisze się zawsze razem. Nie pomogą tu krzyki, jęki, tupanie nogami, czy zasłanianie się autorytetami. Nie ma żadnych możliwych kontekstów. Zapuść sobie wyszukiwarkę i zauważ, że osobno to słowo występuje tylko na forach dyskusyjnych i blogach. Ja rozumiem, licentia poetica i te sprawy. Ale w takim wypadku powinnaś twierdzić, że tak powinno być w Twoich wierszach, a nie, że tak powinno być wszędzie. Dziecinne zapieranie się przed przyjęciem faktu do wiadomości nienajlepiej świadczy o dojrzałości psychicznej.Aurora pisze:Ja JEJ jedna ZAUFAM, okej ?
bo cóż... ONA TEN DYPLOM JEDNAK MA, Ty jeszcze nie
Jeszcze gorzej świadczy o Tobie fakt, że nie potrafisz poprawnie napisać imienia swojej ukochanej aktorki.
Ten tekst jest rozmyślnie złośliwy. Pierwszy raz zajrzałem do Polany i patrząc na głaskanie po główce rozwydrzonego bachora zrobiło mi się trochę mdło. Rozwydrzone bachory bierze się za kark i leje pasem po dupie.
"Bądź ponad to, spraw by się przestał liczyć, to sobie wreszcie pójdzie. Bo jeśli się przejmiesz tym, co on wygaduje, i skupisz całą uwagę na walce z nim, to tym samym uznasz, że może mieć rację i wtedy będzie po tobie."
-
- Mat
- Posty: 503
- Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2006, 15:43
- Numer GG: 1668791
- Lokalizacja: Ziemia Niczyja
- Kontakt:
Re: "Some like it hot"
Oso .. ja sie nie ZAPIERAM
wbilam to w infobota zeby spr i wiedziec co mowie pokazało mi osobną pisownie
zapytalam sie kobiety - powiedziala, ze osobno..
tez cale srane zycie pisałam to osobno..
a co do kontekstow - czytaj kochanie ze zrozumieniem, o kontekstach bredził Nep - nie ja .
Bredził skoro ZAWSZE łącznie a nie czasami .
Jezu nie rozumiem. Ot... figielek :p
Ah co do rozwydrzonych dzieci, wydzwania opinii po 'pierwszym razie' - bez komentarza ;].
Choć nie.. przepraszam i kajam się do stop idealowi, ktory postanowil porządkowac i ratowac swiat - LITEROWKI RZECZ SMIERTELNA. ZABIJ MNIE! BŁAGAM! BO NIE UMIEM SOBIE TEGO WYBACZYC!
NO ZA CH***** NIE POTRAFIE.
Wiecie co? Ja juz mam tej polany naprawde dosyc. Wylewajcie se zolcie na kogos innego. TUTAJ sie juz NAWET NIE MOZNA ODEZWAC.
Bylo milo. Ale mam juz dosyc tego miejsca. Lubie krytyke, ale wieczna i o byle co oraz wyzywanie ludzi, ktorych sie nie zna od rozwydrzonych i jakichs-innych bo tak mi sie podoba jak sie wpieprzylo w srodek kontekstu nie widzac calej rozmowy - bez sensu...
Jestem uczulona na hipokryzje. Za duzo jej dookola. Tu sie ostatnio wdarlo wybitnie duzo.
Dziekuje, przepraszam, zegnam.
wbilam to w infobota zeby spr i wiedziec co mowie pokazało mi osobną pisownie
zapytalam sie kobiety - powiedziala, ze osobno..
tez cale srane zycie pisałam to osobno..
a co do kontekstow - czytaj kochanie ze zrozumieniem, o kontekstach bredził Nep - nie ja .
Bredził skoro ZAWSZE łącznie a nie czasami .
Jezu nie rozumiem. Ot... figielek :p
Ah co do rozwydrzonych dzieci, wydzwania opinii po 'pierwszym razie' - bez komentarza ;].
Choć nie.. przepraszam i kajam się do stop idealowi, ktory postanowil porządkowac i ratowac swiat - LITEROWKI RZECZ SMIERTELNA. ZABIJ MNIE! BŁAGAM! BO NIE UMIEM SOBIE TEGO WYBACZYC!
NO ZA CH***** NIE POTRAFIE.
Wiecie co? Ja juz mam tej polany naprawde dosyc. Wylewajcie se zolcie na kogos innego. TUTAJ sie juz NAWET NIE MOZNA ODEZWAC.
Bylo milo. Ale mam juz dosyc tego miejsca. Lubie krytyke, ale wieczna i o byle co oraz wyzywanie ludzi, ktorych sie nie zna od rozwydrzonych i jakichs-innych bo tak mi sie podoba jak sie wpieprzylo w srodek kontekstu nie widzac calej rozmowy - bez sensu...
Jestem uczulona na hipokryzje. Za duzo jej dookola. Tu sie ostatnio wdarlo wybitnie duzo.
Dziekuje, przepraszam, zegnam.
Mój świecie rozpal duszę moją, aż do końca! Mój świecie zamień duszę w cząsteczkę słońca! Niech świeci w mroku, niech rozjaśnia dni parszywe! Chcę mięc gorączkę! (...) Ogrzej mnie, miłości, której nie znam jeszcze(...)ogrzej mnie!
-
- Bombardier
- Posty: 627
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
- Lokalizacja: ze wszond
- Kontakt:
Re: "Some like it hot"
1. Jestem w stanie wyobrazić sobie konfigurację, w której "na wzajem" mogłoby być poprawne; ale dajmy już temu spokój, bo to, jak pisał swego czasu Phoven (pozdro, ziom ), jest żenujące i bezcelowe.
2. Weźmy się do dyskusji o wierszach, bo wspomnianą wcześniej dupę żal ściska od tego pitolenia
2. Weźmy się do dyskusji o wierszach, bo wspomnianą wcześniej dupę żal ściska od tego pitolenia
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Re: "Some like it hot"
NO aurorko na też lubie MM ale jej stylu śmierci bym nie polecał
co do tekstu nep powiedział dużo a ja sądzę zupełnie odwrotnie niż on.
niemniej jednak miał trochę racji z tym znaczeniem słów dla ciebie i dla czytelnika
w sumie mi się podoba.
co do tekstu nep powiedział dużo a ja sądzę zupełnie odwrotnie niż on.
niemniej jednak miał trochę racji z tym znaczeniem słów dla ciebie i dla czytelnika
w sumie mi się podoba.
Ostatnio zmieniony niedziela, 29 marca 2009, 21:46 przez Eglarest, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Pomywacz
- Posty: 72
- Rejestracja: piątek, 6 lipca 2007, 10:31
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: "Some like it hot"
do usuniecia.
-
- Mat
- Posty: 503
- Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2006, 15:43
- Numer GG: 1668791
- Lokalizacja: Ziemia Niczyja
- Kontakt:
Re: "Some like it hot"
Twoja stara?
Mój świecie rozpal duszę moją, aż do końca! Mój świecie zamień duszę w cząsteczkę słońca! Niech świeci w mroku, niech rozjaśnia dni parszywe! Chcę mięc gorączkę! (...) Ogrzej mnie, miłości, której nie znam jeszcze(...)ogrzej mnie!
-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Re: "Some like it hot"
Auroro jakież to wymowne
twój komentarz wyjaśnia wszelkie niuanse.
twój komentarz wyjaśnia wszelkie niuanse.
-
- Mat
- Posty: 503
- Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2006, 15:43
- Numer GG: 1668791
- Lokalizacja: Ziemia Niczyja
- Kontakt:
Re: "Some like it hot"
Czyż ja nie jestem niesamowita? Umiem tak pięknie dobierać słowa - krótko, zwięźle, na temat, dowcipnie, radośnie, elokwentnie. Tak. Mój korespondent na pewno czuje się doceniony.. problem w tym, że mogłam go przytłoczyć swoją niesamowitością. Cóż. Ale to skutki uboczne bycia mną ;P ahihihi
Mój świecie rozpal duszę moją, aż do końca! Mój świecie zamień duszę w cząsteczkę słońca! Niech świeci w mroku, niech rozjaśnia dni parszywe! Chcę mięc gorączkę! (...) Ogrzej mnie, miłości, której nie znam jeszcze(...)ogrzej mnie!