::Libertango

Phoven
Bosman
Bosman
Posty: 1691
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39

Re: ::Libertango

Post autor: Phoven »

Skoro prosisz. ;)

Widzisz, podczas paru rozmów z Tawerniakami z którymi utrzymuję w miarę stałe kontakty rozmowa zeszła na PL - i (o dziwo*) te parę osób przyznało mi rację, iż wywierasz duży wpływ na niemal wszystkie publikujące tu osoby. Oczywiście - dzięki temu widoczne są rzeczy bardzo pozytywne (przynajmniej wg takiego laika jak ja ;P) jak promowane przez Ciebie dokładne szlifowanie wierszy, miast wstawianie "szkiców" ale też pewne IMHO zbyt techniczne podejście do wiersza. Nie pisałbym tego nawet gdyby inni laicy podzielali moje prostackie myśli, część pewnie po prostu Cię nie lubi (vide "czemu nikt mu kurwa nie dał bana" ;)) a część rzeczywiście tak rozumuje, tak to już mają ci nędzni apoeci. :]
Alu pisze:(debiut Siha, Asia, teraz coraz ciekawsza Aurora...)
Bez obrazy dla Aurory ale jak dla mnie to ostatnio Aurora ma doła twórczego (nie, "Anawy" nie czytałem jeszcze, ale poprzednie ostatnie parę utworów - owszem).
A Ty Alu masz akurat w miarę orginalny stajl, tyle, ze ostatnio coś rzadko piszesz. ;P Zresztą akurat te pozostałe 5 procent** to IMO Ty i Etenanesa. Tyle, że np. na najnowszej stronie forum mam 4 Twoje utwory na 50 tematów, więc zbytnio się ostatnio nie przedostajesz do, hmm.. massmediów ;P
A jeśli są to kalki, to podaj łaskawie, z czego
Na pewno wszystkie moje teksty są identyczne?
Ajajaj, bossowie. :P Że Alu nie pisze identycznie to już wie od klopsa wyżej. A Nep - nie napisałem ani razu, ze Twoje prywatne utwory są kalką z czegoś tam a to, że pozostali userzy naśladują Ciebie do granic monotonności. Powtórzę to jeszcze raz - na PL jesteście uznawani przez młodych autorów za swego rodzaju autorytety w sprawach pisania (głównie poprzez zaangażowanie w komentowaniu wierszy ;P). Sihamaaha teksty mimo, że całkiem strawne to stylistycznie są bardzo podobne do Twoich. Krótkie strofy, częste akcentowanie poprzez przerzutnie, efekt wiersza skoncentrowany na mocnej poincie i, oj - ogólna stylistka, takie literackie deja vu - pewnie macie na to jakąś śmieszną, nieznaną laikom nazwę. ;P Reszta czerpie od Ciebie mnie lub bardziej - Sih wg mnie najbardziej. Najśmieszniejsze jest to, że te wiersze są niby dobre - tyle, że mało orginalne. ;P

Aaa.. jestem cwaniakiem nieznającym się na poezji, laikiem roszczącym sobie prawo do miana krytyka. Tyle, że Wy mili panowie jesteście laikami roszczącymi sobie prawo do miana poetów. :]

Ps. Wszystkie tu zawarte rozważanie są podpięte pod angielski skrót IMO. Wybaczcie - po prostu mam uczucie deja vu kiedy przeglądam te wszystkie utwory. ^^


*Okej, okej - poprawiam się - o kurtyzano. ^^
**Jak jakiś frustrat teraz zacznie coś gadać o stosunku 95 do 5 to serio nie wyrobię - takie powiedzenie, nie. ;P
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Re: ::Libertango

Post autor: Alucard »

Phoven pisze: A Ty Alu masz akurat w miarę orginalny stajl, tyle, ze ostatnio coś rzadko piszesz. ;P Zresztą akurat te pozostałe 5 procent** to IMO Ty i Etenanesa. Tyle, że np. na najnowszej stronie forum mam 4 Twoje utwory na 50 tematów, więc zbytnio się ostatnio nie przedostajesz do, hmm.. massmediów ;P
Dzięki wielkie. A nie dostawanie się do massmediów wytlumacze bardzo prosto. Publikuje tutaj około 20% swej twórczości. Część po prostu nie jest przeznaczona dla was (osobiste), część mimo, że uznana przeze mnie za świetną po prostu pozostawiam dla siebie na okazje konkursu, a część to ćwiczenia warsztatowe :D
Poza tym nie pisze tylko dla siebie, ale tez po cześci dla was, więc staram się dawać te kawałki, które was zainteresują- nie inne :P
Phoven pisze:Ajajaj, bossowie. :P Że Alu nie pisze identycznie to już wie od klopsa wyżej. A Nep - nie napisałem ani razu, ze Twoje prywatne utwory są kalką z czegoś tam a to, że pozostali userzy naśladują Ciebie do granic monotonności. Powtórzę to jeszcze raz - na PL jesteście uznawani przez młodych autorów za swego rodzaju autorytety w sprawach pisania (głównie poprzez zaangażowanie w komentowaniu wierszy ;P).
Ja Ci dam bossa ;> Zgadzam się, że pozostali naśladują... i to głównie Nepa. Co do Siha to sie zgodze, że nasladuje bardzo silnie Nepa, ale akurat koncepcje ma świeze... Widzisz, ja nie tyle szukam różnorodności stylistycznej u zaczynających (Sih zaczyna) ile dobrej koncepcji. Potem każdy się jakoś wyrabia...
Phoven pisze:Aaa.. jestem cwaniakiem nieznającym się na poezji, laikiem roszczącym sobie prawo do miana krytyka. Tyle, że Wy mili panowie jesteście laikami roszczącymi sobie prawo do miana poetów. :]
Kurde, ile razy ja mam to powtarzać...
Zaczyna mnie to nudić. I nie- nie jest to fałszywa skromnosć
NIE NAZYWAĆ MNIE POETĄ. Jak coś wydam, to wtedy może. Póki co pisze, bo to lubie i tyle- nie żądam tytułu.

No i tyle...
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
AsiaWZieleni
Marynarz
Marynarz
Posty: 324
Rejestracja: wtorek, 3 maja 2005, 14:17
Numer GG: 0
Lokalizacja: z miejsca

Re: ::Libertango

Post autor: AsiaWZieleni »

Phoven pisze:[Neprijatelu] wywierasz duży wpływ na niemal wszystkie publikujące tu osoby
Całe sześć wierszy, które tu zamieściłam, napisałam ponad rok temu, a więc zanim zauważyłam, że Nep istnieje. Nie zarzucam im oryginalności, ale posądzanie mnie o pisanie pod takim wpływem jest dużą przesadą. Nie wiem, jak ma się to do innych osób. Koniec offtopu.
Nie ma tego złego, co do domu poszedł
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: ::Libertango

Post autor: Sihamaah »

Zgadzam się, że pozostali naśladują... i to głównie Nepa. Co do Siha to sie zgodze, że nasladuje bardzo silnie Nepa, ale akurat koncepcje ma świeze... Widzisz, ja nie tyle szukam różnorodności stylistycznej u zaczynających (Sih zaczyna) ile dobrej koncepcji. Potem każdy się jakoś wyrabia...
Kurde, muszę mieć jakiś dobry punkt odbicia :P Wy zaczynaliście pewnie od Homera i "Bogurodzicy"... (Tylko nie wpadaj w samouwielbienie, Nep ;) ) Poza tym, piszę coraz więcej (i świadomiej) i odcinam się od podobnej do Neprijatelowej stylistyki. Zresztą, opublikuję tu coś, w następnym pewnie tygodniu, to zobaczymy :P

Poza tym nie widzę, żeby ktoś się superbadzoojejej faktycznie wzorował na Nep'ie. Po prostu - po to jest forum, żeby się wymieniać spostrzeżeniami. Troszkę to wpływa na styl każdego.

(Przydałoby się to przenieść do innego tematu może... "Flamewar Polany Lorien" or smth :P A może nie. Zobaczymy, czy dyskusja się rozrośnie)
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
Neprijatel
Bombardier
Bombardier
Posty: 627
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
Lokalizacja: ze wszond
Kontakt:

Re: ::Libertango

Post autor: Neprijatel »

Nie pisałbym tego nawet gdyby inni laicy podzielali moje prostackie myśli, część pewnie po prostu Cię nie lubi (vide "czemu nikt mu k**wa nie dał bana" ;)) a część rzeczywiście tak rozumuje, tak to już mają ci nędzni apoeci. :]
Mam takie niepokojące właściwości. Człowiek w życiu ze mną nie rozmawiał, a i tak mnie nie lubi. Nauczyłem się z tym żyć. ;)
A Ty Alu masz akurat w miarę orginalny stajl, tyle, ze ostatnio coś rzadko piszesz. ;P
Abstrahując od Alusia, przechodzimy, Phoven, to zasadniczego punktu. Ażeby wiedzieć, czy ktoś ma oryginalny stajl i czy jest wtórny, należy mieć się do czego odnieść. Czyli - innymi słowy - trzeba się w poezji współczesnej (często podkreślam "współczesnej", robię to ceolowo) oczytać. Nie wiem, jak mam traktować wynurzenia Twoje i abstrakcyjnych dla mnie Tawerniaków, bo nie wiem, czy coś stoi za tym gadaniem, czy to tylko ot takie gaworzenie "bo moim zdaniem.
A Nep - nie napisałem ani razu, ze Twoje prywatne utwory są kalką z czegoś tam a to, że pozostali userzy naśladują Ciebie do granic monotonności.
Jacy userzy? Publikuje odhaczony już Aluś, Aurorka, Etenanesa, Szelmon, Asia, Carch i Sihamaah. Aurorka pisze tak, jak pisała, zanim ja zacząłem pisać. Etenanesa pisze bez poprawek, więc wątpię, aby się na mnie wzorowała ;) Szelmon nie pisze wierszy, a androny. Asia - zupełnie inaczej, choćby brak interpunkcji, wielkich liter, no i ogólnei temperatura i tonacja tekstu. O Sihu za chwilkę. A o Carchu nie będę wspominał, bo to chyba oczywiste.
Powtórzę to jeszcze raz - na PL jesteście uznawani przez młodych autorów za swego rodzaju autorytety w sprawach pisania (głównie poprzez zaangażowanie w komentowaniu wierszy ;P)
To normalne, że na każdym forum literackim jest kilka osób pełniących funkcję, hm, "grupy trzymającej władzę". Tutaj jest to spowodowane nie tylko tym, że jesteśmy najaktywniejszymi userami PL. Sorry, jeśli ktoś sobie pomyśli "co za bufon" albo coś w tym rodzaju, ale imo mamy też największą wiedzę (doliczając do tego jeszcze nieaktywnego Carcha) i umiejętności stricte literackie.
Sihamaaha teksty mimo, że całkiem strawne to stylistycznie są bardzo podobne do Twoich. Krótkie strofy, częste akcentowanie poprzez przerzutnie, efekt wiersza skoncentrowany na mocnej poincie i, oj - ogólna stylistka, takie literackie deja vu - pewnie macie na to jakąś śmieszną, nieznaną laikom nazwę. ;P
Nie nazwałbym Siha moim epigonem (to taka śmieszna nazwa :P).
Sih opublikował ledwie dwa wiersze i odnoszenie się do jego stylu jest msz nie na miejscu. Nie wydaje mi się też, żebym był tak wyśmienitym i innowacyjnym twórcą, żeby brać ze mnie przykład ;) Tego typu zapis, jaki stosuje Sih, jest typowym zapisem wiersza współczesnego i jakiś tam Neprijatel z jakiejś tam Polany Lorien mają tu niewielkie znaczenie. No, przynajmniej mam nadzieję, że tak jest, bo wzorce Sih powinien czerpać z ksiażek, a nie z TRPG ;P
Reszta czerpie od Ciebie mnie lub bardziej - Sih wg mnie najbardziej. Najśmieszniejsze jest to, że te wiersze są niby dobre - tyle, że mało orginalne. ;P
A co rozumiesz pod pojęciem tekstu oryginalnego? Pytam, bo serio mnie to ciekawi.
Tyle, że Wy mili panowie jesteście laikami roszczącymi sobie prawo do miana poetów. :]
Bynajmniej nie roszczę sobie prawa do takiego miana, choć kilkakrotnie zdarzyło mi się być tak nazywanym i przedstawianym. Nie jestem też - niech mi Bóg wybaczy - zupełnym laikiem, jeśli chodzi o poezję.
(Tylko nie wpadaj w samouwielbienie, Nep ;) )
Hm. A więc jednak ja. Wejdź na Nieszufladę i zajrzyj do Oczytalni. Serio, jest masa lepszych piszących ode mnie ;) Dużo, dużo lepszych wzorców. Ja się uczę pisania.
Poza tym, piszę coraz więcej (i świadomiej) i odcinam się od podobnej do Neprijatelowej stylistyki.
Ech... ale żadnej Neprijatelowej stylistyki nie ma, rzecz w tym. Trudno mi powiedzieć, do którego z poetów mój styl jest najbardziej podobny, ale do któregoś na pewno ;)
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
ODPOWIEDZ