:: Pan

ODPOWIEDZ

?

1
0
Brak głosów
2
0
Brak głosów
3
0
Brak głosów
4
1
100%
5
0
Brak głosów
6
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 1
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

:: Pan

Post autor: Alucard »

:: Pan
Proszę, jeżeli zaszłaby taka ewentualność, o niepublikowanie w TRPG

Dłonią aż nazbyt miękką
językiem aż nazbyt startym
cierpkimi psalmami czystej
neniami tytoniu
wyciągał z szarych odmętów
Luny-rzeki kolistej
podniebne grudy lamentów
woskowych figur kawiarnianych

Bez oczu ust mięśni skóry
-sam korpus kończyny nozdrza
by wdychać wciąż wdychać wciąż wdychać wciąż
mogli
bez żadnej drogi odwrotu
zapach półpustych ciał


Dłonią aż nazbyt miękką
kluczem aż nazbyt startym
wróżył-nad pełną szklanką
dogasającej wódki topiąc garście powietrza-
plamił biel karty grudą bezbieli
i patrzył zamknięta powieką

Dłonią aż nazbyt miękką
kartę aż nazbyt startą
składa na cztery do ust zbliża
cierpkim językiem rozpuszcza
szarą komunię codzienną
-bez buntu krzyku szoku
spokojnie cicho powoli
płaci za piwo wychodzi

Sam się rozpuszcza
w tłumie
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Aurora
Mat
Mat
Posty: 503
Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2006, 15:43
Numer GG: 1668791
Lokalizacja: Ziemia Niczyja
Kontakt:

Re: :: Pan

Post autor: Aurora »

Mnie się motyw podoba.

Twój specyficzny styl jest tu bardzo wyraźny. Smutne takie... no, ale kurde :P takie dekadenckie.. to pewnie dlatego, że już jesteś studentem :P ja tego jeszcze nie rozumiem :D
Mój świecie rozpal duszę moją, aż do końca! Mój świecie zamień duszę w cząsteczkę słońca! Niech świeci w mroku, niech rozjaśnia dni parszywe! Chcę mięc gorączkę! (...) Ogrzej mnie, miłości, której nie znam jeszcze(...)ogrzej mnie!
Neprijatel
Bombardier
Bombardier
Posty: 627
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
Lokalizacja: ze wszond
Kontakt:

Re: :: Pan

Post autor: Neprijatel »

Fajnie.


Ale... :P


1.
wróżył-nad pełną szklanką
dogasającej wódki topiąc garście powietrza-
Ała. Zmień koniecznie wersyfikację, bo w tym momencie czytania gubię płynność i zastanawiam się, o co chodzi; źle imo użyta przerzutnia plus brak interpunkcji równa się w tym przypadku z lekką bełkotliwością.

2. neniami tytoniu - ? :|
3. Inwersje mnie wkurzają - przestawnie się nie mówi i nie myśli, więc i nie powinno się pisać, żeby tekst był lepiej odbierany :P
4. cierpkim językiem rozpuszcza
szarą komunię codzienną
- fraza sama w sobie jest boska. Ale... :P Ale jest zła. Hostia nie rozpuszcza się pod wpływem działania języka, tylko pod wpływem śliny, język jedynie mechanicznie ją rozbija, gdy już odpowiednio nasiąknie. Metafora jest zatem wewnętrznie niespójna. No, błędna :P Ale "komunia codzienności" - w połączeniu z resztą tekstu - przechodzi, dla mnie przynajmniej, gładko i bardzo fajnie. Chociaż na NS dostałbyś za nią niezłe lanie :P
5. Dlaczego kursywa? Pytam, bo nie wiem.
6. Generalnie - się mi podoba. Ładne, sugestywne obrazowanie utrzymane w Twojej poetyce, która - choć nie leży w moim guściku - jest dla mnie ciekawa. Innymi słowy - mimo tego, że jesteśmy z innych rejonów, miło było poczytać. A dlaczego? Porusza, dla mnie przynajmniej, mój ulubiony temat, temat, z którym niezwykle często zmierzam się we własnej pisaninie - człowiek vs społeczeństwo, człowiek i człowiek mimo społeczeństwa, jednostka kontra owczarnia itp., no, wiecie na pewno, o co mi chodzi. Mamy sytuację, jej opis, krótkie story, podskórną i wyraźną sugestię, wymownie, dobrze spointowaną. Widzę też siedzącego, niczym na sesji u początkującego MG, w ciemnym kącie peela, który nie pije, a siedzi i uważnie obserwuje :P Zostało do podane bez zbędnej przepoezji (no, prawie - troche zgrzyta paralela na początku każdej strofy plus inwersje, można by to jakoś zgarbniej), tylko subtelnie i uważnie, mimo tego dosadnie i blisko ziemi. Mi ten tekst pasi jak diabli. Na cztery z dużym plusem.
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: :: Pan

Post autor: Sihamaah »

2. neniami tytoniu - ? :|
No właśnie... O co biega? :?: W esperanto jest takie słowo... Ale to chyba nie o to chodzi :P Ciśnienia, uzależnienia? To taki skrót czy jak... Wytłumacz, Al.
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Re: :: Pan

Post autor: Alucard »

Juz to Nepowi tłumaczyłem :P
Nenia to po prostu to samo co naenia z ufonetycznionym na nasze dyftongiem łacińskim "ae". Obie formy są poprawne chociaż naenia stosuje się cześciej, obie formy czyta sie tak samo- a jest to po prostu piesń pogrzebna ,żałobna et cetera. Oczywiście i ma to sens mitologiczny, ale to juz jak ktos chce się pobawić...
Bo czasami nie mozna się powstrzymać przed niemalże Herbertowskim klasycyzowaniem ;]
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Carchmage
Trocheiczny Tawerniak
Trocheiczny Tawerniak
Posty: 668
Rejestracja: środa, 27 października 2004, 18:54
Numer GG: 3654146
Lokalizacja: Inonia.

Re: :: Pan

Post autor: Carchmage »

Mmm, jest smacznie. Wprawdzie wszelka wódka i tytoń w wierszu razem mnie mierżą, jak już kiedyś wspominałem, ale tutaj tego nie czuję po przeczytaniu całości. Świetne frazy. Uważam, że rozpuszczanie codziennej komunii językiem jest dobre - mam wrażenie usiłowania tego czynu, może trochę trudności w tym jest, ale także rutyna i pewna obleśnośc. ;P Trochę dziwią dwa trunki: czysta i piwo. ;] Czyżby metaforyka polialkoholowa?

Dałbym 5-.

Tak w ogóle to zaczynają mnie denerwować te oceny. I tak najważniejsza jest opinia słowna a ocena ekscytuje tylko wtedy gdy to jest 1 albo 6. ;P
Śnieżysta równina, biały krąg księżyca,
Całunem przykryta nasza okolica,
I zawodzą w lasach brzozy w bieli całe.
Kto zginął tu? Umarł? Nie ja sam skonałem?


(Sergiusz Jesienin, 1925)
Neprijatel
Bombardier
Bombardier
Posty: 627
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
Lokalizacja: ze wszond
Kontakt:

Re: :: Pan

Post autor: Neprijatel »

Ponownie zwracam uwagę, że językiem się nie rozpuszcza ;P
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Re: :: Pan

Post autor: Alucard »

Panie
zwracam uwagę, że nóżek sie nie odkręca, a co najwyżej wyrywa...
Chodzi o obraz a nie nielogicznosć. Też miałem biologie a i z logiką u mnie niezgorsza :]
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Carchmage
Trocheiczny Tawerniak
Trocheiczny Tawerniak
Posty: 668
Rejestracja: środa, 27 października 2004, 18:54
Numer GG: 3654146
Lokalizacja: Inonia.

Re: :: Pan

Post autor: Carchmage »

Jezyk jest narzędziem a ślina środkiem rozpuszczania! Jak najbardziej logiczny skrót myślowy. ;)
Śnieżysta równina, biały krąg księżyca,
Całunem przykryta nasza okolica,
I zawodzą w lasach brzozy w bieli całe.
Kto zginął tu? Umarł? Nie ja sam skonałem?


(Sergiusz Jesienin, 1925)
Neprijatel
Bombardier
Bombardier
Posty: 627
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
Lokalizacja: ze wszond
Kontakt:

Re: :: Pan

Post autor: Neprijatel »

A ja dalej twierdzę, że trzeba to zmienić ;>
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
AsiaWZieleni
Marynarz
Marynarz
Posty: 324
Rejestracja: wtorek, 3 maja 2005, 14:17
Numer GG: 0
Lokalizacja: z miejsca

Re: :: Pan

Post autor: AsiaWZieleni »

Wybaczcie, ale nie mogę się powstrzymać:
cierpkim językiem rozpuszcza
szarą komunię codzienną
To metonimia. Takie coś za coś. Absolutnie poprawny środek, podobny do metafory. Przytoczony przykład opiera się w dodatku na powszechnych skojarzeniach, więc nie można mu nic zarzucić.
Nie ma tego złego, co do domu poszedł
ODPOWIEDZ